Otóż panowie i panie w końcu wziąłem się za tego łajdaka bo temat chodził mi po głowie od mniej więcej roku. Cała akcja z dedykacją dla Xymoxa
Focus niby palił nawet przy -25 ale ostatnimi resztkami sił akumulatora i po kręceniu rozrusznikiem z pół minuty co zbyt zdrowe jak wiemy nie jest. Z resztą polecam taki przegląd/remont każdemu, kto ma problemy z porannym odpalaniem. Zamiast kupować chinola za 300 postanowiłem zrobić przegląd i remont na porządnych częściach tego co jest. Na początku zaznaczam, że jeśli którąś część macie w rozruszniku oryginalną
i sprawną to zdecydowanie polecam nie pchać tam łapek bo nawet nowa oryginalna część wytrzyma krócej niż używana, tą którą wrzuciła fabryka. U mnie np zostało to przednie łożysko, bo elektryk stwierdził, że nie ma co go zaczepiać i jest w dobrym stanie. Wymienione zostały: bendix, tulejka, śruby i kopułka. Koszt całości to 90 pln usługa i 130 części. Za zdjęcie i założenie rozrusznika chcieli 50 pln ale to to już polecam zrobić samemu bo jest to prostsze niż wymiana koła. Do zamontowania rozrusznika idą trzy śruby a np do zdjęcia osłony pod silnikiem 5
UWAGA-przed zdjęciem rozrusznika należy odpiąć akumulator !!! Rozrusznik w naszych silnikach jest montowany od dołu więc niezbędny jest kanał. Jeszcze sam rozrusznik może i dałoby się wyjąć na lewarku ale osłona silnika jest tak zamontowana, że bez kanału nic nie zrobimy. To teraz czas na mini-fotorelację.
Zaczynamy (aha to zielone to sprężarka klimy
ale dzisiaj zostawmy ją w spokoju, chociaż i na nią przyjdzie czas)
Na dzień dobry zdejmujemy dolną osłonę silnika i mamy taki oto obrazek
Tak jak pisałem odkręcamy 3 śruby, którymi przymocowany jest rozrusznik i wyjmujemy łajdaka
Do elektryka i na stół operacyjny
tutaj ze zdjętą kopułką
i reszta bebechów
wirnik (stan cyt. mechanika "zajeb.sty")
nowy i stary bendiks
wirnik do ruchu i czyścimy
Wymiany wymagała ta tulejka (wybita kompletnie), na zdjęciu siedzi już nowa
Dodatkowo, elektryk wymył wszystko i wypiaskował obudowę wirnika. O dziwo, jakoś super dużo opiłków z dwumasy, którą wymieniałem prawie 3 lata temu nie było. Wydmuchujemy wszystko sprężonym powietrzem, składamy do kupy i mamy
A tak wygląda bendiks po 175 kkm (starałem się zrobić jak najdokładniejsze zdjęcia aby było widać zużyte elementy, jak coś niedokładnie to sorki,)
Niestety zdjęcia nowego nie udało mi się cyknąć ale uwierzcie mi na słowo, że różnica między starym a nowym była ogromna.
Tyle, ze swojej strony jeszcze raz polecam przegląd/remont rozrusznika jeśli masz jakiekolwiek problemy z odpalaniem w zimie. Oczywiście teraz rozrusznik kręci jak gupi, z resztą nawet ciężko powiedzieć, że kręci on zapielala
i tak ma być. Postaram się rano wrzucić filmik po całej nocy. Wiadomo, że nie ma -25 ale wrzucę, żeby było porównanie do Waszych. A na następny ogień - sprężarka klimy