Rasta - proszę Cię. Mówimy tutaj o budżetowym samochodzie kompaktowym używanym na co dzień do normalnej jazdy, a nie wyczynowej. Jak ktoś chce jeździć jak Kubica to kupuje hamulce za 3-4 000zł a nie za 250zł. Wg mnie standardowe hamulce, regularnie serwisowane wystarczają w zupełności, chyba, że ktoś hamuje na każdej drodze z górki, żeby je zagotować to wtedy można powiedzieć, że w każdym seryjnym samochodzie hamulce są za słabe.
|