Hmm... Tylko ze ja tam mam kable i to nie jest takie proste,zeby sie po kilku razach nie urwal....
Wlasnie a jak go tak urwac
Albo zdjac i w druga strone zalozyc... Jutro cos pokombinuje, albo se karwa kawalek drutu zaloze...
Mnie to sie o tym zawsze przypomina jak plynu dolewam, a wtedy nie mam czasu przewaznie....