O, ja bym tam dodał małe co nie co...
1. Beznadziejne rozwiązanie opuszczania fotela - przy opuszczonym do samego dołu, wielka dziura między oparciem a siedziskiem - zlekka to śmiesznie wygląda, gdy u pasażera jest jednolita całość, a u kierowcy jakieś dziury.
2. Tapicerka mojej foki wyjątkowo łatwo podatna jest na wszelkiej maści zabrudzenia.
3. Zegarek w konsoli wyglądający jak z ruskiego targu.
4. Potwornie grzechocząca klapa tylna.
5. 1.6 i 1.8 strasznie są głośne - porównuję z bravą żony i tam jest dużo ciszej.
6. Głośna praca zaworów, przy zimnym silniku.
Jak mi się co przypomni, to dodam