Dzisiaj zlokalizowałem część drgań z kierownicy... po prostu ta część, którą się naciska żeby zatrąbić jest luźna i podskakuje na wybojach
Ale myślę dalej o tych drganiach jakby po drugiej stronie kierownicy. coś tam podskakuje na wybojach.
w międzyczasie znowu wróciły wibracje na wolnych obrotach (podczas tych silnych mrozów ustalo) i teraz coś drga po lewej stronie, dźwięk dochodzi z wysokości podszybia ale to nie deska rozdzielcza, coś pod spodem lub w komorze silnika? Fajnie mi się jeździ tym fordem, nie żałuję, że go kupiłem ale te drgające rzeczy przyprawiają mnie o ból glowy
Czy jest jakis magik od fordów w warszawie, który weźmie to auto, przejedzie sie nim i będzie wiedział o co biega?