Podepne się pod temat, otóż byłem dzisiaj na przeglądzie i koleś chciał mi wyregulować reflektory kręcąc właśnie tymi śrubami w reflektorze, niestety powiedział że w prawym kręcenie nic nie daje, lampa nie reaguje coś tam powiedział o jakiś zębatkach, że są plastikowe jakieś w środku i czasem się psują, ogólnie silniczki działają bo słychać je jak przestawiam wysokość świecenia pokrętłem w kokpicie, i widać jak światła idą w górę i w dół, może być tak że te śruby wypadły z jakiejś prowadnicy lub coś tam ? Kiedyś jak wymieniałem żarówy to niby coś tam kręciłem chcąc wyregulować lampy ale nie bardzo mi to szło to zostawiłem, żeby nie pogorszyć, mogłem za bardzo wykręcić te śruby czy jak ?
|