No odwoziłem dziś dziewczyne do pracy i oto efekt:
Klasyczne najechanie zatrzymałem sie na światłach , zdarzyłem aby zerknać w lusterko - Nowa JETTA już siedziała w bagażniku
Teraz Panowie potrzebuje waszej pomocy - co robić ? Policja staż była wszystko spisane - Do dnia dzisiejszego Ford był bezwypadkowy
Zaraz będę dzwonił do Alianz gdzie ubezpieczona jest Jetta.
Co powinienem zrobić w przypadku takiej kolizji ? Nie ukrywam że pierwszy raz mam taka kolizje. Odstawiać auto do ASO po wycenie? Upierać sie przy ORI częsciami?
A może złomować forda?
Oto zdjęcia - dzisiejsze