taaa...
ja mam diesla i nie narzekam, pali tyle co nic, żwawy jest wystarczająco, przebieg już znaczny (dużo jeżdżę) i wtryski/turbo/dwumas, o których mówicie, nie sprawiają żadnych kłopotów jak dotąd. Wymieniam tylko oleje/filtry/żarówki i jeżdżę drugi rok bezawaryjnie.
Jestem więc w grupie tych, co polecają ten silnik. (bohater ze mnie, bo nie miałem dotąd problemów, co nie?
)
Do takich krótkich przebiegów wybrałbym zdecydowanie benzynę, jest tylko jedno "ale".
Jeśli komuś zależy na aucie bardzo dobrze wyposażonym, jak mi, to ze świecą szukać takiego egzemplarza w benzynie, wiem, bo szukam już dwa miesiące i nic. Diesla zdecydowanie prędzej się znajdzie. Natomiast, jeśli komuś nie zależy i nie przeszkadzają mu korby z tyłu i ręczna klima - to można przebierać jak w ulęgałkach.