Po wymianie opon na letnie - problemy z używanymi oponami
Witam
Tak jak w temacie dziś zakupiłem 2 używane opony Dunlop 195/60 alufelgi 15.
Opony te poszły na przód a poprzednie opony z tej osi poszły na tył ponieważ są w stanie dobrym opony to Michelin 195/60 15 cali.
Jedyne co facet zrobił dodatkowo to przełożył jednego alusa z tyłu na przód bo stwierdził, że jest w lepszym stanie jak tamta.
Po wymianie zauważyłem:
1. Buczenie na przedniej osi.
2. Piszczenie (nie jest to non stop) na parkingu przy nacisku na przednie koło od strony kierowcy to też zapiszczało.
3. Dziwna praca prędkościomierza - tak jakby pracował z opóźnieniem.
Gdy jadę według licznika 50 to czuję jakby to było 40. Muszę sprawdzić na GPSie jakie będą róźnice.
Dla przykładu dojeżdżam do skrzyżowania , auto stoi a wskazówka jeszcze opada.Na zimówkach tak nie było.
Trochę mnie wkurzyły te objawy bo zmieniałem w foczce dopiero pierwszy raz z zimowych na letnie , przedtem była tylko zmiana z letnich na zimowe. Dopiero 2 lata posiadam auto.
Jakie mogą być przyczyny.Znalazłem na forum coś o tematyce ząbkowania opony ? Co o tym sądzicie ?
Co mam zrobić ?
1. Geometrię ? - jeśli tak to w jakich sumach zamyka się taka operacja. Nigdy nie miałem przyjemności zlecać tego.
2. Wyważanie poszło nie tak ? Choć sam widziałem na każdym kole było ok.
3. Zmiana jednego alusa z tyłu na przód miała by aż takie efekty uboczne ?
Pozdrawiam
|