heh mialem na mysli ze samo cukierek niemowi o co chodz
tyleja wchacza wzdluznego mowi o co chodzi...kazdy interpretuje na swoj sposob...
jesli ktos by mi powiedzial cukierki w tylnym zawieszeniu to nie myslalbym ze chodzi o ta tulejke...nic bym niemyslal...bo niewiedzialem skad te nazwy sie wziely...oj musialbym wlasnie na czesci porozbierac..jak bym poukladal obok siebie rozne elementy to moze bym sie domyslil.
a z ciekawosci...stabilizator to proca?
![Smile](http://www.focusklubpolska.pl/images/smilies/icon_smile.gif)
a przedni wachacz kątownik?
dlamnie takie nazewnictwo jest troszke dziwne...jesli pojdziesz do sklepu to sprzedawca moze bedzie wiedzial o co chodzi bo patrzy na obrazki... ale mechanik...hmmm...nawet gdybym wyciagnal ta tuleje wachacza i patrzyl na nia przez godzine to bym sie nie domyslil ze to cukierek.