temat byl juz opisywany ale opisze jeszcze dla tych co pisza ze spalanie wzrasta i ze niema skutkow ubocznych
a wiec-przyklad benzyna i diesel
w obu przypadkach nie dochodzi do wzrostu spalania lecz do jego zmniejszenia
z racji tej ze paliwo jest bardziej efektywnie wykorzystywane bo ma wiecej powietrza...mozna odczuc nieznaczny wzrost mocy przy ruszaniu w stosunku do sprawnego egr ktory zmniejsza ilosc powietrza w silniku bez obciazenia.
W dieslu szczegolnie widac to podczas ruszania bez gazu ze silnik robi sie wowczas bardziej zwawy, niestety nie testowalem benzyny ale teoretycznie powinno byc podobnie tyle ze pewnie z mniejszym rezultatem.
A wiec tutaj oba przypadki na plus.
Kolejny plus to mniej zanieczyszczen i sadzy do silnika co powinno zwiekszyc czystosc ukladu dolotowego...szczegolnie diesel.
pomijam oczywiscie kwestie srodowiskowe bo jest wiele samochodow do 2000roku ktore byly produkowane bez EGRa i ktore wciaz jezdza i swiat sie niewali...!!!! zarowno diesle jak i benzyniaki...i zapewne nikogo to tutaj nieinteresuje.
Pora na minusy !!!
wiec teraz uwaga ze minus dotyczy tylko diesla ale to niejest jakas wielka tragedia skoro nikt z forumowiczow wyrzej niezwrocil na to uwagi
Za to jest tragedia jesli chodzi o uzytkownikow forum...obawiam sie panowie ze klania sie laryngolog...lub potrzeba zakupic waciki do uszow
A wiec minusik jest taki ze w przypadku diesla w ktorym zawsze wystepuje spalanie stukowe, proces takiego spalania jest "minimalnie" znacznie bardziej odczuwalny. Ale skoro nikt z was wyzej na to uwagi niezwrocil to znaczy ze chyba niejest to bardzo odczuwalne dla sluchu.
Dlaczego tak sie dzieje? poniewaz spaliny ktore dostawaly sie do cylindra i mieszaly z powietrzem spowalnialy proces spalania paliwa wtrysnietego powodujac tym samym wydluzenie czasu spalania dzieki czemu diselek ciszej klekotal na wolnych obrotach.
Oczywiscie pod obciazeniem silnika nic sie niezmienia...silnik pracuje tak samo jak ze sprawnym EGR... no moze poza najnizszymi biegami 1..2...moze 3...gdzie silnik pracuje bez wiekszego obciazenia.
Czy warto zaslepiac...hmmm... sprawa indywidualna...jesli ktos ma znaczny przebieg to warto sie zastanowic bo wczesniej czy pozniej zawor egr lubi zaczac szwankowac..a czesto wowczas zaslepienie niekoniecznie wystarcza.
Ja mam zaslepiony od okolo 30kkm ...aktualnie okolo 213kkm
Niebylo oznak niedomowien zaworu ..zaslepilem bardziej na zapas.