Mechanik skasował błąd, w dwóch testerach nic nie pokazało a kontrolka się świeci. Podłączył trzeci i ponoć coś z licznikami mu pokazało ale nie znam numeru błędu bo za drugim razem z autem był Tata. Co do mokrego paska to wygląda na to, że leje przez simering przy rozrządzie i w poniedziałek ma mi gość to sprawdzić łącznie z rozebraniem licznika i przetestowaniem. Zobaczymy co będzie dalej
EDIT:
test licznika pokazuje, że kontrolka gaśnie więc problemem nie jest zwykłe zwarcie na lampce
Ostatnio edytowane przez machoney ; 28-11-10 o 10:37
|