Witam ponownie
Dokonałem wymontowania bałwanków. Moje obserwacje są następujace. Bałwanki całe i zdrowe, nie ma uszkodzen mechanicznych i przetarc, zostaly wyczyszczone i zamontowane. Czujnik (chyba temperatury) wmontowany z IC z boku też wymontowałem i chyba jest ok. W tym miejscu pytanie jesli ktos wie. Jaka powinna być rezystnacja dla powiedzmy temp otoczenia? W moim przypadku 33kohm wydaje mi sie dosc duza wartoscia.
Druga obserwacja to olej w przewodach i balwankach. Czy to normnalne ze są one "zarzygane"? Prosze o odp w temacie bo nie wiem jaki dalej przyjac trop.
Wczoraj znow pokonałem 300km i praktycznie od samego poczatku jechalem "wolnossacym" tddi ;p
Pozdrawiam
|