Teoretycznie to wiem jak to się robi (jest opis forumowicza Arturek dot. FFI ale to chyba się nie różni od FFII, jest D.Korp), sam kiedyś robiłem hamulce w Wartburgu, jednak taki schemacik "Fordowski" byłby wygodny do wydrukowania i ewentualnie do podparcia się nim. Poza tym najczęściej podawane momenty jakimi należy dokręcać poszczególne śruby, narzędzia, a nawet inne drobiazgi na które zawodowy mechanik nie zwraca uwagi bo wydają mu się oczywiste, a osoba podobna do mnie to przeoczy.
Dzięki.
Pozdro.
__________________
FFII 1,6 Ti-VCT 2005r.
----------------------
[turysta2]
|