Witam dzis poł dnia spędziłem przy samochodzie musiałem troche pogrzebać w silniku poczyścić go i wogóle ale mniejsza z tym :
Zauważyłem że ten wąż
nie był wcisniety w pokrywe zaworów, założyłem go i dokręciłem opaską.
1 od czego ten wąż ?
2 od czego jest ten czujnik w interculerze
nie wiem czy jest tam dobrą stroną założona kostka
3 czy jężeli będzie źle założona po jakich objawach mogęto rozpoznać ?
4 od czego jest ta kostka wisi koło chłodnicy
i teraz tak:
dziś rozkręciłem rury od interculera i zauważyłem ze w srodku nich jest ni to woda nito ropa ni to olej ale bardzo czarne to coś...
z tego co wiem tego tam nie powinno być prawda.
dalej skręciłem wszystko tak jak było przeczyścilem.. odpaliłem auto samochód się rozgrzał i ruszyłem i od razu było widać ze samochód stracił moc na niższych obrotach silnika powyżej gdzies tak 2,5tys obrotów samochód znacznie ożył. Wczesniej tak nie było ładnie ciągnął gdzieś od 1800 obrotów... sprawdziłem czy jest ciśnienie od turbo do interculera niby jest ale coś słabe było wieksze chodzi mi o twardość węży... gdy stałem w miejscu i zaczałem gazować to spaliny z tłumika zaczeły przerywać tak zaczął pufać... też nigdy tak nie było a na sam koniec zawsze jak gasiłem samochód to było słychać jak turbo schodzi z obrotów. a od dzis jak gasze silnik juz tego nie ma jest tak: gasze i momentalnie wszystko gasnie i od razy cisza już nie słychać tego turbo
panowie na pomoc co to sie dziś porobiło co może być za to odpowiedzialne jak pojade do mechaniora to mi pewnie puł samochodu wymieni i nic nie pomoże ;/;/;/
a i jeszcze jedno jak salnik chodzi na biegu jałowym bez wcisnietego sprzegła zaczyna cos pukać stukać a jak wcisnę sprzegło to momentalnie to znika ... czy to początki koła dwumasowego dzis pierwszy raz to sie zaczeło nie wiem co robić
proszę o pomoc jestem bez radny ...