Witam,
Na początek szukałem, ale nie jestem przekonany czy znalazłem dokładnie to samo, co dzieje się u mnie.
No więc tak... Od czasu największych mrozów ( 2 tygodnie) zauważyłem uporczywe stukanie na nierównościach z tyłu, z prawej strony. Opisując dźwięk - to jakby głuche walenie łup łup
Wyjąłem wszystko z bagażnika i nadal wali. Zatem to napewno coś się od mrozu rozwulkanizowało lub coś. Mam wersję kombi 1.6. Jak złapię za reling i mocno bujam, to słyszę ten łomot z okolicy tylnego koła... Nie umiem dokładniej umiejscowić. Jak bujam tyłem (otwieram klapę i naciskam na podłogę), to niczego nie słyszę. Tylko podczas bujania bocznego. Co to może być? Stabilizator? Jakaś guma? Wahacz? Miał ktoś coś podobnego? Oczywiście pojadę na sprawdzenie zawieszenia.