Właśnie zagazowałem swojego 2.0 FII. Mam mieszane uczucia. Jestem przed pierwszą regulacją.
Wcześniej jeżdziłem 3 lata FI 1.8 z tak samą sekwencją BRC (ma 248tys w tym 70tys na LPG) i wiem z czym to się je.
Teraz po 2 miesiącach jazdy benzynowej i 3 dni znowu LPG mimo kosztów jednak doceniam benzyniaka (choć pewnie trudno porównywać starego z nowym przebieg-70tys).
Minusy zaraz po założeniu gazu:
-jakby większe wibracje na luzie,(w starym fokusie były ale nie zwracałem uwagi, w nowym na benzynie nie było)
-elastyczność i moc 10% w dół (z benzyniakiem musiałem ostrożnie z pedałem gazu a na LPG jakbym musiał go bardziej dusić)
Plusy
Wiadomo koszty i poczucie nieleżności od szajki szejków