No jak sie sprawa skończyła?
Jaka wartość auta? Ile za wrak? jaka decyzja?
Pytam bo w czwartek ojcu koles rozwalił jego 405...cały przod poszedł...
...1991 rok i juz nikt nie naprawi....troche żal....185kk...auto w rodzinie od 13-14 lat...
ZERO rdzy...naprawde te auta, jak bez wypadku i zadbane, nie rdzewieją!...po około 10 latach robilismy konserwacja podwozia bo na łaczach sie zaczeło łuszczyc i to wszystko...
....
wycenili go dosc uczciwie (PZU) ale nie wiem ile tato dostanie, bo nic o wraku nie było mowy...jutro sie okaze...
|