2001 1,8 TDCI potzrebna POMOC | wtryski/pompa Dolny Slask
Podczas wyprzedzania auto zmuliło, zaswieciła sie kontrolka swiec i miga, auto przeszlo w tryb awaryjny... (akurat wyruszalem w dluga trase SICK!!) wracam sie lece do swojego mechanika
diagnoza1: zawór wysokiego ciśnienia, wtryski albo pompa, kazal leciec na komputer
lece na najblizszy (wolny) komputer do jakiegos miejscowego Zenka
diagnoza2: pompa albo wtrysk, przelewa na 3 cylindrze (nawet bledu mi nie skasowal)
jezdze wkur.... nikt czasu nie ma, ja tez go nei mam, lece do ASO komputer 300zł SICK
diagnoza: pompa i wtryski 3ci, ale wymienic juz tzreba wszystkie (regenerowane 25tys temu;/), pokazuje mi szklanke z ropą odlana z filtra paliwa, pokazuje opiłki (fuck), najmniejszy szczegol to to ze baran co wymienial filtr nie zdjal z niego folii, ale opier.. go nastepnym razem,
rada dobrego "WUJKA Z ASO" wymienic u nich pompe i wtryski calosc 13.000 2 lata gwar, i bede zadowolony, chwilowy zawrot glowy, wizja konca swiata, odradza regenerowanie bo bedzie to samo... siak srak czy inak 13 tys to jakis kosmos i nierealne
działanie: szukam dzwonei pytam jezdze, ceny wszedzie rozne kazdy mowi co innego, ze bledna diagnoza moze byc w ASO ze mozliwe ze tylko pompa, ze to ze sramto
POMOC: szukam sprawdzony firm/ zakladow gdzie dojda wymienia to co tzreba a nie cala pompe i wszystkie wtryski bo tak wygodniej i wiecej$$$ ,
przeszukalem watki, ale tutaj prosze Was adresy warsztatow i jezeli znacie mieliscie podobne sytuacje orientacyjne ceny, a jak nie to same adresiki ja juz podzwonei pojezdze.
W ASO skasowali mi blad poki co musze tak jezdzic, modle sie zeby mina nie wybuchla...
PLEASE pomozcie cos doradzcie, taki wlasnie "zarcik" sprawił mi los w 1.04.09 , zapamietam ten Prima Aprilis pewnie do konca zycia...
|