View Single Post
stare 23-03-09, 22:28   #10
1-szy ford
Turysta
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Skąd: bydgoszcz
Postów: 12
Domyślnie

k....a mać. Dziś odbierałem auto, gościu mówi, że w końcu się z nim uporał, pompa wtryski, normalnie wszystko prawie nówka. Odpala.... ok, chce ruszyć, gaśnie... , kupa dymu na przemian siwy i czarny, gościu załamany mówi że nie ma siły już na tego focusa W końcu "przejechaliśmy" z jakieś 3 km na przerywającym, prychającym i co by tam jeszcze dodać silniku, trochę się nagrzał i jak ręką odjął Silnik równiutko, cichutko, pełna moc i wszystko gra! Zabrałem więc foke do domu, ostygła kilka godzin i sytuacja się powtórzyła( oczywiście jutro wraca do mechanika) ale co to jest, o co chodzi? Porównać to do benzyny to tak jakby na jedną świeczkę nie palił jak jest zimny.
1-szy ford jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem