miałem tak u siebie w 2.0. W warszawie na popularnej powiedzieli mi że to wina kolektora ssącego. Zostal on wymieniony (na szczeście kasa szła z ubezpieczenia - 2500zł) ale obiawy nie ustały. W Nowym sączu (wikar, bylem tam u babki w wakacje) w serwisie wyregulowali przepustnice i czujnik polożenia przepustnicy i od tamtej pory wszystko jest w jak najleprzym porządu.
|