Pomysł MisiekT podoba mi się. Zapalanie podłogi tylko przy otwieraniu drzwi odpada - chodziło mi o świecenie także w czasie jazdy. Nawet przy 12V napięcia na LEDach światło nie przeszkadza w jeździe a zawsze możne je nieco ściemnić. A co do zdjęć - postaram się w najbliższym czasie. Póki co mogę zapewnić że światełko jest bardzo ładnie, równomiernie rozproszone i na buciorach czy dywaniku nie widać punktów światła. A to wszystko dzięki LEDom o dość nietypowym jak na elektronikę kształcie - przezroczyste cylinderki.
Arturek - tutaj rozpatrujemy problemy i ich rozwiązania a nie wpieprzamy się z głupawymi tekstami...
Pozdrawiam.
__________________
Witajcie Witajcie!
|