Dzisiaj wymieniałem filtry i olej w aucie i wszystko było dobrze do momentu jak gość chciał sie dobrać do filtru paliwa. Mówi do mnie, że mi nie wymieni bo kupiłem nie ten co trzeba!
Jak do diabła nie ten co trzeba skoro w sklepie wszystko było dobrane dobrze
Pokazał mi tylko jakąś czarną skrzynkę, że to niby jakiś inny filtr i że pewnie będzie drogi i że lepiej tego nie ruszać
Jakiś oszołom chyba? Filtr paliwa to zawsze zamknięty cylinderek z dwoma rurkami tak? Czy on jest w jakiejś obudowie? Auto było sprowadzone z Niemec ale to chyba bez znaczenia jest. Coś mi się wydaje, że nie chciało mu sie robić i dlatego tak powiedział. Co myślicie?