Witam
Wymienilem kolo zamachowe, poniewaz strasznie mi terkotalo przy nacisnietym sprzegle lub na luzie - doslownie czasami mialem traktor
Ale chodzi mi glownie o to, ze wyczytalem w jednym z postow ze ktos zregenerowal tez rozrusznik ze on moze ponownie uszkodzic kolo, jezeli beda tam w nim opilki etc.
Moze sie ktos wypowiedziec na ten temat? Kto sprawdzal/naprawial rozrusznik zarazem przy wymianie kola?
PS. Cena naprawy to: robocizna 250 zł, kolo 1090 zł.
Pozdrawiam
falcor