podlącze się jeśli można..
ale najpierw sie podziele, tym co wiem.
z tego co mi wiadomo, silniki starych foczek - zetec-s - chulaja na plytkach (tzn. wyznaje sie tylko w 1.6, bo sam mam taki silnik), a silniki zetec-se to juz szklanki. reki odciac nie dam, ale jestem prawie pewien, ze tak sprawa wyglada.
a teraz sie podlaczam
czy to mozliwe, zeby przy przebiegu ok. 200tys luz zaworowy nie wymagal regulacji? taka uslyszalem ostatnio diagnoze na temat mojego silnika i.. ciesze sie, ale trudno mi w to uwierzyc.
pozdr.