nie przesunąć zębatek święta sprawa. JAk już wspomniałem metodą garażowa. Widziałem ze nastapiło przesunięcie zębatki ale pomyslałem że może akurat nic nie będzie. Rezczywiście foczka chodziła jak traktor, głośna że hej. Popołudniu postanowiłem ponownie zabrać sie za pasek rozrządu, przesunąłem zębatke w przeciwnym kierunku co poprdzenio skręciłem i teraz gra jak ta lala, haha
__________________
Pszemo
|