Kałuża pod nogami pasażera to zdaje się, niestety, pikuś z tym co trapi moje aukto. Autko jest u dealera celem dalszej ekspertyzy...
Jakoś nie chce mi się wierzyć w ten wadliwy zgrzew. Kiedy jednak będzie to prawda to
[ Dodano: Sob 16 Gru, 2006 20:02 ]
DIAGNOZA DEFINITYWNA TEGO PROBLEMU:
Brak masy uszczelniającej pomiędzy blachami dachu a wnękami na zawiasy tylnej klapy... Pierwsza diagnoza głosiła, że są wadliwe zgrzewy wrrrrr
Mam nadzieję, że w dniu dzisiejszym problem cieknącego mojego autka został przez ASO załatwiony definitywnie.
Pozdrawiam