View Single Post
stare 05-12-06, 13:23   #1
postri
Turysta
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Skąd: Gdańsk/Niemcy
Ford Focus I
kombi
1.8 TDDi 90KM manual
sierpień
1999
Postów: 50
Domyślnie [FFI] Objawy: przerywana praca silnika,spadajace obroty...

Witam, opisze cos co może sie Wam przydac, szkoda, ze tego nie wiedziałem bo bym zaoszczedził duzo nerwów i troche pieniedzy:

Objawy: przerywana praca silnika,spadajace obroty, dymienie spalin-czarne.Brak załączania sie turbiny powyżej 1,8-2 tys obr.

Stało sie to moze jest to rzecz powiazana-foczka stała nie palona 2 tyg. w wilgoci-listopad zeszlego roku.Oczywiscie padł akku i ja głupi odpalilem go na pych.Z tego co slyszalem aut z turbinami nie powinno sie palic na pych,jedynie na kabel od kogos (sa jakies uwagi co do tego,chetnie sie dowiem jak jest) Po 1km jazdy zaczal mi przerywac silnik, obroty spadaly-myslalem ze to np paliwo zaleglo i stare bo 2 tyg.nie palone itd.Foke mialem tedy 2 lata i byla codziennie jezdzona.

wyjezdzalem akurat w trase (mieszkam w Niemczech i jechalem do Wrocka).Cale 800 km jazda byla szarpana i przerywana co 1 h na 15 min aby silnik odpoczal. Jeszcze przed jazda zauwazylem ze jest odlaczony kabelek-wtyczka od filtra paliwa (przeplywomierz powietrza?)
Podlaczylem ja ale to nie wplynelo na zmiane pracy silnika.

Całą droge jechałem nie wiecej niz 80km/h-bo turbina nie zalaczala sie-zadnego wyprzedania (raz probowalem starą Skodzine 105 w Pradze ale odpusciłem na wysokości tylnich drzwi ::))

Przed Wrockiem, ku mojemu przerażeniu silnik zgasl i zapalila sie kontrolka silnika. Pomyslalem-jestem ugotowany, bylo nie oszczedzac i isc do ASO Forda w niemczech (strach myslec o kosztach)

Po 1h przerwie auto odpalilo i bylo juz ok przez nastepne 2 dni jak szukalem we Wrocku rady na to. Od mechanika do mechanika i różne sugestie-od zapchanego filtru powietrza (byl brudny) po uszkodzenie turbiny.

Pojechałem do ASO Forda-odp przyjdz Pan za miesiac jestesmy obladowani, pojechalem do drugiego i wyblagałem aby przyjeli mnie teraz bo jestem w podrozy. Udało sie. Czekałem 2h na miejsce i plus 4 h na sprawdzanie co jest grane. Troche zdziwilo mnie, ze nie sa w stanie tego odkryc szybciej-przeciez to ASO Forda. Byl na 3 stanowiskach,jezdzili nim po placu dumali i w koncu jakis łebski sprawdzil spaliny i okazało sie ze to katalizator sie rozwalił (komputer na diagnostyce tego nie wykazał)

Rada taka: zmienic wkład-koszt 2600zł, pytam jak mozna taniej, nieoficjalna odp-usuń ten wklad i kiedys wsadz nowy.

Akurat w tym czasie w auto-moto byl art. o katalizatorach i oryginał w ASO 2500-2800zl, zamienniki 600-800zł gdzieś indziej.

Pojechałem do warszatu i poprosiłem o usuniecie wkładu.

DIAGNOZA: odklejenie wkładu porcelanowego i rozkruszenie sie go i zatykanie wydechu

NAPRAWA: patrz foto nizej

EFEKT: jezdze juz rok bez wkladu-czyli bez katalizatora i jest wszystko ok, wiem, ze powinienem wsadzic zamiennik ale ostatnio słano z kasa...


P.S Moze by stworzyc osobny podrozdział :WYDECH ?
postri jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem