Moj ST170, tez spali jakieś 11-12 litrów LPG. Byłem niedawno właśnie w NaGaze w Łodzi z następującymi obiawami: nie miał wcale mocy na benzynie, szarpało na zimnym jak się przełączył na gaz, strzelał i prychał z tłumika, przy przełączaniu na gaz przygasał lub gasł całkiem, przy wyższych obrotach przełączał sie na benzyne. Podjechałem do NaGazu i tam mi ogaręli. Okazało się, wtyczki 2 i 3 wtrysku były zamienione, mapy LPG i benzyny się zupełnie rozjechały. Wystroili mi gaz na ciepłym - jeździłem z technikiem po mieście, w szybszej trasie. Łącznie z 30 km zrobiliśmy. Zaraz auto stało się żwawsze i plynnie rozwija moc. Zostawiłem im auto na moc, żeby ostygło i sprawdzili na zimnym jak chodzi. Okazało się, że na zimnym poszarpuje. Winowajcą okazały się swiece a mianowicie za duża przerwa na ekektrodzie. Zmniejszyli mi ją, przejazd na i delikatna poprawka na cieplym. Teraz auto chodzi jak pszczółka. Zero problemów z gazem.
|