Koledzy przed zadaniem sobie roboty sprawdźcie najpierw, czy owe cięgno nie jest zgięte- u mnie to było winowajcą!. Demontując cały mechanizm nie zwróciłem na to uwagi. Po demontażu zgłupiałem ponieważ nie znalazłem żadnej usterki, więc zmontowałem z powrotem z zamiarem kupna całego mechanizmu, ale w porę to zauważyłem, wyprostowałem bez demontażu i ... zadziałało. Klameczka chodzi do dziś.
|