Szczerze to jakiegoś dużego problemu z przepuszczeniem tych kabelków nie było
Co do taśmy to moja nie matowieje nic a nic. świeci tak jak po zamontowaniu, choć jak będzie już całkiem ciepło i pogoda zgra się z wolnym to planuje wyciągnięcie wszystkich kabelków i założenie od nowa, bo już mi luty od wibracji popuszczały na łączeniach. Teraz sobie siekne rgb paski w sylikonie o ile takie znajdę to i kolorek zmienię razem z nastrojem. Pod fotele również dam w sylikonie bo są dużo trwalsze.