Witam
Od jakiegoś czasu i tylko rano jak odpalam furaka słysze takie
bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz z okolicy (khem) TURBO
Chwila, i ustaje i do końca dnia jest spoko.
ale... zauważyłem też, że takie cóś wystąpiło, jak zdjąłem kiedyś wężyk podciśnienia EGR-a, zrobiłem przegazówkę... to po chwili zaczął własnie tak bzyczeć. Więc po wężyku dotarłem ręką w okolice turbawki i dalej zasięg ręki się skończył.
Wężyk wtedy albo dmuchał, albo zasysał air (nie pamiętam)...
Może ktoś powiedzieć, gdzie zasilany jest wężyk podciśnienia EGR-a i czy tam mogło się cóś spitolic ??