Ja dziś walczyłem z tym czujnikem. Kołek blokujący wyszedł ale z czujnikem nie było tak prosto. Po nieudanych próbach podważania, ciągnięcia kabinerkami, w końcu przewierciłem go a w wywiercony otworek wsadziłem imbus. Zaplotłem na nim stalową linkę od hamulca ze starego roweru (akurat taka była pod ręką). Podciągnąlem ją na górę silnika. Na pokrywie zaworów utawiłem drewnianą belkę i stosując pół metrową dźwignię zacząłem wyciągać czujnik. Niestety i ta próba się nie powiodła. Linka miała około 1mm i po prostu pękła a czujnik ani drgnął. Kupiłem nową 3mm, skręciłem ją pożądanie śrubami i tym razem się udało
![](http://www.focusklubpolska.pl/images/smilies/radocha.gif)
. Znów mogę cieszyć się sprawnym prędkościomierzem.