Hej,
Moja Foka zrobila mi dzis kuku i zepsula sie (chyba?). Od jakiegos czasu mialem z rzadka problem polegajacy na tym ze sprzeglo bylo miekkie. Po drugim nacisnieciu bylo OK. Mialem z tym pojechac przy okazji wymiany oleju do ktorej zostalo 500km i jest klapa bo padlo calkowicie. Kiedy wciskam sprzeglo nie moge wrzucic biegu. Pedal sie zrobil miekki "na stale" i nie wiem co robic. Czy cos kombinowac we wlasnym zakresie - moze sie zapowietrzylo albo dolac plyn (nie wiem gdzie) ? Mozna to jakos zdiagnozowac ?
Czy mam juz szukac kogos kto mnie zaholuje do warsztatu ?
Z gory dzieki za pomoc