Porysowany lakier!
Ostatnio parkując się przy promenadzie (Warszawa, Osrobramska) przyłozyłem w zielony słupek z jakiemiś drutami, który był niewidoczny w żadnym z lusterek :oops: Skutkiem tego wydarzenia jest wgniecenie na tylnej klapie (małe_ mniejsze niż kapsel od piwa) i porysowany zderzak od owego słupka i druta.
Przyglądając się foce po myjni stwierdziem ze to nie koniec. Sporo elementów jest delikatnie bądz bardziej szkodliwie porysowane (zdarty lakier do podkładu bądz blachy(?)) Pytanie co z tym fantem zrobić? Przecież nie będę malował całego samochodu. Co do mniejszysz rysek zamierzam użyć pasty polerskiej i czegoś jeszcze. Pytanie czego. Do większych słyszałem o jakiś kredkach z wypełnieniem. Czy coś takiego istnieje? GDize to kupić? Najlepiej w wawie. Znacie może jakiś dobry sklep lakierniczy z artykułami do fokera? |
Kupiłem kiedyś taką kredkę w Tesco. Chciałem wypełnić niezbyt szeroką rysę. Niestety wypełnienie nie przetrwało pierwszego ruchu szmatą (w celu usunięcia nadmiaru). Jest to metoda, którą można potłuc o kant [dupa]. :mrgreen:
|
może dlatego, że kredka z tesco ;]
Nie no powaznie mówię (piszę) help me, bo ojciec mnie utłucze jak mu tego nie zrobię albo nie pożyczy już więcej foky! |
Właśnie oczekuję na przesyłkę kredki TurtleWaxa z autokosmetyki.pl.
Woski "żółwika" są IMHO rewelacjyjne, zobaczymy jak z kredką będzie. Dam znać, jak tylko wypróbuję... Pozdrawiam |
No jak, Holmes? Doszła juz ta kredka?
|
miałem taką kredkę do swojej poprzedniej skody... spisywała się nieźle, najlepiej po jej użyciu zawoskować miejsce, delikatnie polerując, by jej nie wytrzeć. Są jeszcze woski koloryzujące,ale nie stosowałem.
|
Cytat:
Po niedzieli zdam relacje. Pozdrawiam |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:10. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.