Wymiana wahacza tylnego
Witam.Czy ktoś wymieniał samodzielnie wahacz tylny wzdłużny w Foczce I kombi?
Pytam, bo mam pięknie zgięty w harmonijkę i pęknięty wahacz. Najprawdopodobniej samochód kiedyś wjechał za szybko tyłem na krawężnik. Zrobiłem zdjęcie.Wygląda mocarnie.Raczej warto to szybko wymienić, bo trochę boję się jeździć. Pozdrawiam |
Sam se raczej nie poradzisz, bo wszystkie śruby zapieczone i trzeba wszystko ciąć, no chyba że masz odpowiednie narzędzia, ale robota przy tylnim zawiasie w Focusie nie jest łatwa ani przyjemna.
|
też słyszałem o tych śrubach.Czyli diax? A ile może wynieść w warsztacie wymiana jednego wahacza?
|
A jaki przebieg, he :?: Jak juz robić to to co trzeba, wątpię żeby tylko ten jeden był do wymiany.
Jesteś z Wawy to użyj opcji szukaj i wal do Zbycha, lepszego warsztatu nie znajdziesz :!: |
No tak na oko, to lewa strona wygląda w porządku. Oglądałem teraz cały spód na podnośniku z mechanikiem. Foczka ma teraz 180000 i jest niewalona. Wiem, bo kupowałem po znajomości z pierwszej ręki. Samochód musiał najechać za szybko tyłem na jakiś krawężnik. A ten wahacz jest długi, płaski, gięty z blachy, więc bardzo wrażliwy na walnięcia z tyłu i trzeba uważać.
A tak wygląda to na załączonym obrazku: http://img254.imageshack.us/img254/8051/wahacz1sj0.jpg By flakus http://img254.imageshack.us/img254/2...acz2jw6.th.jpg [ Dodano: Sob 27 Gru, 2008 14:17 ] Cytat:
Woow, Zbychu jest chyba wielkim szanowanym gościem w Warszawie [metal] . To ja się wybieram do Zbycha. dla zainteresowanych: wątek do poczytania http://forum.focusklubpolska.pl/viewtopic.php?t=17062 [ Dodano: Pon 05 Sty, 2009 13:06 ] OK. Jestem już umówiony ze Zbychem. Ciekawa informacja dla wszystkich: śruby w focusach zapiekają się, bo fabryka ich nie smaruje. Warto przy naprawach zawieszeń nasmarować jak najwięcej śrub, to potem dadzą się bez problemu odkręcić i diax idzie w zapomnienie :-) [ Dodano: Wto 13 Sty, 2009 13:57 ] Jestem już po naprawie. Polecam Zbyszka z Wawy. super porządny gościu. Mam nowe zawieszenie i foczka prowadzi się znowu jak rakieta. I jeszcze raz o tych śrubach- już w rocznych nie da się ich odkręcić. Jakbym teraz kupił sobie nową foczkę, to pojechałbym od razu do zbyszka, żeby mi rozkręcili i skręcili jeszcze raz zawiechy z nasmarowanymi śrubkami. Dzięki temu wszystkie wymiany w przyszłości- łączniki, gumy będą bez cięcia diaxem, zbędnej zabawy i kosztów. Wszystko super. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.