Siwawy dym na zimnym TDDI
Witam!
Nowy problem z moją foczką. Jak tylko zrobiło się chłodniej przy odpalaniu na zimnym silnik pracuje tak jakby na 3 garach. Puszcza szarą chmurę i jest słaby. Jak tylko złapie temperaturę wszystko wraca do normy. Pali od pierwszego. Płyn chłodniczy czysty i nie ubywa go. Olej bez dolewek bez budyniu pod korkiem. Obroty na postoju nie falują tylko telepie silnikiem. Jak stoi w grzanym garażu jest ok. Jak w blaszaku to głupieje. Dziś przy -2 wstyd było mi jechać. Bidulek za mną myślał pewnie że się palę. Uszczelkę czy pęknięta głowicę raczej odrzucam. Lejący wtrysk to pewnie dymił by na czarno a jak jest w przypadku zapieczonego? A może dużo wody w filtrze? Tankuje tylko na jednej sprawdzonej stacji ale wiadomo rożnie bywa. Dziwi mnie że problem jest tylko jak jest zimno. |
Są różne objawy przy lejących wtryskach - może kopcić na czarno, może też na szaro-biało + gryzący/śmierdzący dym. Zależy od stopnia zużycia końcówek wtryskiwaczy.
Końcówek wtryskiwaczy nie trzeba od razu wymieniać - czasami pomaga im zwykła kąpiel w myjce ultradźwiękowej. To również MOŻE, ale nie musi być kończący się zawór korekcji kąta wtrysku w pompie, bądź lekko przestawiona pompa na kole łańcucha rozrządu. Ale najpierw sprawdziłbym wtryski. To że problem pojawia się przy niskich temperaturach też jest absolutnie normalne - im zimniej tym dizel ma gorzej (w sytuacji gdy mówimy o rozruchu). |
Jutro rano stanę za autem i zobaczę czy ten dym jest faktycznie gryzący/śmierdzący chociaż każdy ma "inne odczucie" smrodu no i nie pozostaje mi nic innego jak wstawić auto do magika bo sam wtrysków nie sprawdzę.
|
Wyszukiwarka jest na forum!
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=13207 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.