potrzebna porada prawna
Panowie jak w temacie - wczoraj moja mama miała dzwona , z tego co widziałem nie była to jej wina ale do rzeczy chodzi o to że zapomniała o badaniu technicznym , które minęło 03.03.09 więc pojawił się problem że nie powinna była jeździć po drodze. czy teraz ubezpieczyciel może zakwestionować wypłatę odszkodowania??? a tak na dokładkę powiem że: panie czekały na policję 4,5 h, ... było dużo wypadków wczoraj; jak przyjechali policjanci okazało się że są z prewencji, nie mieli aparatu fotograficznego, nie badali trzeźwości , nie zrobili szkicu sytuacyjnego i nie zbadali śladów hamowania... a dodam że sprawa sporna i trafi do sądu grodzkiego. [/b]
|
tak, brak badania to podstawa do odmowy odszkodowania - zarowno OC (ustawa) jak i AC (OWU)
jezeli policjanci jeszcze nie spisywali dokumentow i nikt nie robil kopii dowodu, to przydalby sie przeglad ze wsteczna data :D |
no niestety prewencja sprawdziła i zauważyła , zresztą tylko to zauważyli, więc nie ma mowy o czymś takim :cry:
|
Nie chcę Cię martwić, ale to może być kiepska sprawa.
Nie dość, że mogą nie naprawić auta Twojej mamy z AC, to jeszcze może pójść regres, żeby oddać kasiorę firmie ubezpieczeniowej, która płaciła za naprawę drugiego auta :( Spróbuję się jutro wywiedzieć co i jak dokładnie. W jakich firmach były ubezpieczane auta? |
mojej mamy jest w pzu a tej laski niestety nie wiem?? :cry:
|
Kilka lat temu miałem stłuczkę nie z mojej winy. Termin przeglądu miną dzień przed kolizją, ale ponieważ nie była wzywana policja, nikt na to nie spojrzał. W PZU (tam był ubezpieczony sprawca) nawet nie sprawdzili tego.
Pozdro. |
proponuje podejsc inaczej do tematu - wziac wine na siebie, podstemplowac dowod, skorzystac z OC i AC i nastepnym razem pamietac... bo jak sprawa wyladuje w sadzie to brak badania moze naprawde okazac sie duzym problemem
|
Też mi się tak wydaje. Z powodu braku aktualnego badania technicznego, na pewno Twoja Mama nie otrzyma odszkodowania. W sądzie mogą byc z tego powodu problemy.
|
chyba bez prawnika się nie obędzie panowie :!: :roll:
|
jeśli można [papuga]
Cytat:
jeśli chodzi o AC - to zakładam (jak pisze Misiek), że owu wyłączają odpowiedzialność ubezpieczyciela w przypadku OC - w mojej opinii jest troszkę inaczej (przyjmując założenie powyższe) mamy tutaj do czynienia z odpowiedzialnością na zasadzie winy (a nie na zasadzie ryzyka). Zatem muszę być spełnione trzy przesłanki. Zachowanie sprawcy, z którego nastąpiła szkoda musi być bezprawna (obiektywnie) i musi oczywiście istnieć związek przyczynowy między zachowaniem sprawcy a zaistniałą szkodą. Twoja mama poruszała się pojazdem bez obowiązkowych badań technicznych - a więc porusza się pojazdem, który nie jest dopuszczony do ruchu. Nie można natomiast przesądzać istnienia związku przyczynowego między ruchem pojazdu a szkodą. Taki związek mógłby np. istnieć między złym stanem technicznym pojazdu bez badań a zaistniałą szkodą. Innymi słowy, ubezpieczyciel nie może mówić, że jeśli poruszasz się pojazdem bez badań technicznych, a ktoś wjechał Ci w tyłek - to odpowiedzialność leży po Twojej stronie. Teoretycznie brak badania technicznego nie powinien wpływać, który z uczestników będzie winny. Oczywiście przy założeniu bezspornej winy pani, która spowodowała kolizję wjeżdżając w samochód Twojej mamy. Cytat:
Cytat:
Cytat:
[papug] |
jak się dowiem czegoś więcej w sprawie to będę pisał bo nie ukrywam że przez brak tych badań wszystko się skomplikowało. a co z tym że policja nie zbadała trzeźwości kierowców- teraz można powiedzieć że np wyczuł ktoś woń alkoholu od mojej mamy?? nie zrobili niczego co zawsze wykonuje drogówka, panowie przyjechali z kryminalnej bo nie było nikogo wolnego z drogówki. pech :x
|
Cytat:
|
Dowiedziałem się co i jak. Nie jest tak źle jak myślałem 8)
Wypytałem na tą okoliczność "samodzielnego specjalistę ds. likwidacji szkód komunikacyjnych" u mnie w firmie [palacz] O zwrot kasy za naprawę tamtego auta nie ma się co martwić. Mama miała OC, więc nie ma tutaj co dywagować. Są wyjątki tj. kierowanie pod wpływem alkoholu, ucieczka z miejsca zdarzenia, celowe przydzwonienie (w celu wyłudzenia odszkodowania). Jeśli chodzi o wypłatę z AC, to firma ub. będzie raczej starała się wykorzystać taką sytuację, ale musi udowodnić, że brak przeglądu miał znaczenie na zaistnienie szkody. Czyli, że auto nie nadawało się do jazdy (np. niesprawne hamulce, układ kierowniczy, łyse opony). Jeśli tego nie udowodnią, to powinni wypłacić. Ale i tak pewnie sporo walki Was czeka... |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Napisałem również, że "jutro spróbuję dowiedzieć się... ". Z mojej strony to wszystko co miałem do powiedzenia w tym temacie. |
Cytat:
Cytat:
|
no i wstępnie wygląda to tak facet z aso który zajmuje się szkodami stwierdził że nie zrobią tego z OC ani AC i trzeba zapłacić z własnej kieszeni i to 7 koła niestety sytuacja dość patowa, a jak się w sądzie grodzkim sprawa rozstrzygnie i będzie to wina tamtej kierowniczki to wtedy zwrócą kasę za naprawę... :evil:
|
Cytat:
Misiek, dawaj przepis ustawy :!: Może pomoże [papug] |
czekam na info panowie :cry:
|
Cytat:
|
też mi się tak wydaje a rzeczoznawca z pzu będzie jutro
|
czekamy jeszcze na Miśka ustawę
|
Cytat:
ustawa o obowiazkowych ubezpieczeniach OC czy jakos tak - zapis o "razacym niedbalstwie" - na tej podstawie mojemu znajomemu (znaczy poszkodowanemu przez niego) wlasnie PZU odmowilo wyplaty ze wzgledu na poruszanie sie autem bez przegladu... oczywiscie pewnie moznaby sie sadzic, ale tam w sumie chodzilo o 2 czy 3tys, wiec jemu szkoda bylo zachodu na sad... dokladnego zapisu na zasadzie - "nie masz przegladu=bulisz sam nie ma", jezeli do tego dazysz... |
[ Dodano: Pią 20 Mar, 2009 19:52 ]
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a rażące niedbalstwo nie ma zastosowania do braku badania technicznego więc może nie przywołuj przepisów, których nie znasz, tylko wskaż na kazus jaki miał miejsce w przypadku Twojego znajomego i gites |
Cytat:
chyba sam najlepiej wiesz jak jest z interpretacja prawa :mrgreen: |
dlatego po to są prawnicy, żeby tym papugom z zakładów ubezpieczeń czasem dać do zrozumienia, że dokonują takiej wykładni prawa, że "pożal się Boże"
|
Muggsy, pewnie jakby prawnicy mieli normalne ceny uslug to by sobie czesciej ludzie zawracali dupe [chytry]
|
Ty chyba naprawdę znasz prawników z wielkiej piątki czardżujących niebotyczne sumki
uwierz mi, znam się na tym temacie |
widzę że się ostra debata rozwinęła, co do szczegółów to jeszcze nie wiem co powiedział rzeczoznawca z pzu, ale prawniczka mamy powiedział że przydała by się opinia niezależnego rzeczoznawcy z PZMot żeby ustalić że brak badania technicznego nie miał wpływu na ten wypadek, będę pisał na bieżąco co i jak.
|
Mój kumpel pracuje w biurze rzeczoznawców. Mogę podpytać.
Jak coś to PW... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.