1,8 TDCI tłuczenie pod maską przy odpalaniu na zimno
 

witam
jak w tytule, sytuacja ogólnie wyglada tak że w chłodniejsze dni przy odpalaniu zanim silnik załapie wydaje z siebie przeraźliwe odgłosy [panna], cos jak mocne uderzanie pięscia w stół , przy wiekszych mrozach odpala za 2,3 razem. moze i temat oklepany ale to tłuczenie mnie zastanawia, czy przyczyny szukać przy podcisnieniu czy może zabrać sie za świece żarowe? i jeszcze takie małe ot, jaka jest róznica między min a max na bagnecie w 1,8 tdci

Kolego nie chcę cię martwić ale przyszedł chyba czas na dwumasę.

Niestety mam to samo w moim 1.8TDCi z 2003r. Choć pisałem o tym już nie raz na Waszym forum, rok temu, gdy auto kupowałem. Wtedy wymienili mi rozrusznik, robili jakąś próbę przelewową. Silnik zawsze odpalał z dziwnym trzaśnięciem, uderzeniem jakimś. Ale jak było lato, wiosna odpalał za 1 razem. Dziś temp. rano spadła do ok. 3 stopni.... odpalił za 3 razem, ledwo. Tłukł się niemiłosiernie.
Zauważyłem jeszcze jedno. Od ładnych kilku miesięcy, gdy zmieniam biegi, w momencie gdy po wrzuceniu puszczam sprzęgło to po stronie kierowcy, tak jakby na wysokości pedału sprzęgła przede mną słyszę stuk., Metalowy, głuchy stuk. Chyba, że bardzo łagodnie zmienię bieg i od razu mocno dodam gazu, wtedy go niweluję. Czy to też mogą być oznaki dwumasy???

O dwumasie to już tu tomy napisano, połóż nogę na pedale sprzęgła i leciutko go naciśnij, czujesz bicie lekkie? no to dwumasa

czy ja wiem czy aby napewno to dwumasa? problem pojawia sie tylko gdy jest zimno, pozatym chodzi cycusglancus, bez najmniejszych problemów. gdzieś w necie przeczytałem że ten łomot moze byc od słabch świec żarowych ale znim zacznę grzebać w tym wolę poznac opinie innych uzytkowników. moze ma ktos inne sugestie?
pozdrawiam

Wasze opisy czyli stuk przy odpalaniu i stuk po zmianie biegu przy puszczeniu sprzęgła sugerują jakiś luz na łapie skrzyni lub zerwaną poduchę silnika. Dwumasa wali przy odpalaniu ale ciepłego silnika

---------- Post dodany o 07:31 ---------- Poprzedni post był z 07:30 ----------

chyba raczej nie - ja miałem padnięte wszystkie i żadnego łomotu nie było

ano własnie, przy zmianie biegów wszystko chodzi gładko, tylko przy tym odpalaniu zimnego silnika jakieś hece sie dzieją

Zimnego też :| Sprawdź czy Ci pulsuje pedał sprzęgła. Jeśli nie, to raczej nie dwumasa.

Dwumasa jest też bardzo wyczuwalna przy gaszeniu auta. Jeśli wyłączając silnik (bez sprzęgła) słyszysz dźwięk przypominający grzechotanie lub wręcz walenie młotkiem, to przyszedł czas na to nieszczęsne koło.

Co do stuków - sprawdź dokładnie skąd dochodzą. Czy jeśli odpalisz zimny silnik, zgasisz i odpalisz po raz drugi, stuki też występują?

dwumas zawsze będzie czuć jak lekko się sprzęgło wciśnie

popatrz czy wtrysk któryś się nie podwiesza, zdejmij osłonę i po odpaleniu styl od młotka przyłóż do każdej rurki paliwowej idącej do wtrysku, jak będzie takie głuche dudnienie to ten
na ciepłym silniku to mija, bo wtrysk puszcza

Nie lepiej przemierzyć sobie luz na kole zamachowym dwumasy (gdzieś na forum było) i mieć argument, że trzeba to wymienić (może też mieć bicie jak dostanie luz poprzeczny).
Pulsacja sprzęgła pod lekkim naciskiem nie jest wyznacznikiem tego iż należy się szykować na wymianę zestawu 2m.
U sunnyluk'a obstawiałbym jeszcze problem z poduszką skrzyni w momencie przerzucania biegów i wysprzęglania.

W podsumowaniu dla autora wątku:
- sprawdź/wymień świece, dużo fok z tego okresu ma już problemy
- problem z wtryskiwaczem(ami), zawieszają się, wstępne dawki są rozregulowane, bądź nieszczelność wtryskiwacz-głowica (podkładki, wyrabiające się gniazda)
- obadać dwumasę
- zerknąć na koło pasowe i alternator

Najlepiej wrzucić nagranie, może ktoś coś pomoże.

U mnie są identyczne objawy. Dwumasa wymieniana, ma jakieś niecałe 20 tys. Świece nowe. I co ważne, jak zaraz po odpaleniu zgaszę silnik i zapalę jeszcze raz, pali z kulturą, żadnego tłuczenia, mimo że przecież dalej jest zimny. Na ciepłym nic się nie dzieje. Czy autor wątku poradził sobie z tematem ?

sory za gigantyczne opóźnienie , wymieniłem świece żarowe i jest wielka poprawa chociaż nadal przez parę sekund tłucze przy odpaleniu, coś bede ruszał w temacie ale narazie walczę z ubezpieczycielem, 1 stycznia miła pani nieposiadająca prawa jazdy jechała narąbana po wódkę w Rzeszowie, przy czym po drodze skasowała na parkingu 4 samochody w tym mojego focusa. sory za ot ale już 3 miesiąc leci a mnie dalej szlag trafia...