![]() |
Dbanie o turbine etc
witam
szukalem info na temat turbin itp na forum ale wszystko to ze brak turba ze swiszczy etc a ja mam pytanko bo wczoraj pokonalem autostrada 200km jechalem z predkosci 120-170 dojechalem do wroclawia przejechalem żwawo cale miasto dojechalem do miejsca i nie wylaczalem silnika od razu, wyszedlem z auta i slyszalem ze cos tam dodatkowego w tym silniku chodzi (z przodu autka byl charakterystyczny szum) wskazowka od temp silnika jak zawsze pionowo stala. odczekalem blisko minute i sie nic nie zmienilo wiec juz mi sie czekac nie chcialo i wylaczylem silnik i teraz pytanie czy to naturalny objaw przy silnikach 1.8tdci? jak jezdze spokojnie to tego nie ma tylko jak robie dluzsze odcinki z wiekszymi predkosciami i powiedzcie ile po lekkim przegonieniu swoich dieslow czekacie nim wylaczycie silnik, bo tak sie zastanawiam co tak u mnie szumialo bo wczesniej dieslem nie jezdzilem wiec stad moje obawy a wiem ze jak sie od razu wylaczy silnik po przegonieniu to turbinka nie ma smarowania i to zmniejsza jej zywotnosc |
Witam
Osobiście dbam o turbawke jak tylko to jest możliwe (czytaj zawsze 8) ) Jak dostanie mocniej w [ass] to odczekam z minutę Jeśli średnio to ok 30 sekund powinno styknąć :wink: Zawsze jednak mam przyzwyczajenie, że zanim wyłączę silnik, daję mu chwilkę na "ochłonięcie" - napewno nie zaszkodzi :P |
Ja 30s ze stoperem zwykle, jak po trasie to 2-3 minuty.
|
Dobrą metodą na ostudzenie turbiny jest jazda stylem zbliżonym do PSJ przez ostatnie kilka minut, czyli np. stała jazda z obrotami 1500rpm, wtedy turbina nie pompuje nominalnego ciśnienia i odpoczywa. Najlepszy sposób jak nie chce Ci się czekać na postoju :wink:
|
Cytat:
|
Cytat:
Po co siedzieć 2 minuty jak lepiej wolno jechać , spieszenie sie tylko po to aby potem siedzieć i czekać jest do [ass] A ten hałas po zatrzymaniu Foki to może być wentylator, [nono] A CZY MI SIĘ NIE ZDAJE ALE BYŁ OSOBNY OBSZERNY WĄTEK O TRAKTOWANIU DIESLI :smt080 "SZUKAJ" - to forum jest tak stare [dziadek] [dziadek2] i bogate w wiedzę jak jego ZARZĄD :mrgreen: |
GrzegorzF20, to co szumialo to na 99% wentylator. Dbanie o turbosprezarke to w zasadzie dwie rzeczy:
1) Na zimnym silniku nie dajemy ostro w gaz (zimny olej nie ma jeszcze takich wlasciwosci jak rozgrzany i smarowanie nie jest optymalne) 2) Nie gasimy silnika natychmiast po skonczeniu jazdy W sumie to wiekszosci ludzi zaniedbuje raczej pkt.2 - czas ile to ma chodzic to ciezko ustalic, ja mialem turbobenzyne wiec grzala sie znacznie mocniej niz turbodiesel. Zeby schlodzic turbosprezarke to zwykle zmienialem styl jazdy na jakies 10 minut przed celem, a po osiagnieciu celu dawalem auto popracowac 30-60 sekund, czasem dwie minutki. Nie wiem jak jest w silnikach TDCI, ale turbosprezarka w 1.8T vaga miala tez obieg plyny chlodzacego co zapewne przyspieszalo jej studzenie dosyc znacznie, ale nie zwalnialo z procedury ostudzenia. |
Mnie to cos jeszcze sie rusza pod maska pare minut po wylaczeniu silnika - serio ;)
A co do turbin, sa auta mocniejsze, ktorym wylaczasz silnik niby, wysiadasz a silnik dalej pracuje dopoki nie schlodzi turbiny. po czym sam sie wylacza. |
Lub kupic Turbo Timer
|
to jest turbotimer czy jak tam to zwać [bigok]
|
kleofas, w@riat, No proszę nie wiedziałem, że takie cudo można sobie zamocować :o Pytanie więc czy ten "turbometer", czy też "turbotimer" to jakieś coś co można gdzieś zanabyć i niewielkim nakładem pracy we własnym zakresie zamontować :?: Są to elementy uniwersalne :?:
Pozdr |
kosz porządnego to pewnie z 700PLN i trochę rzeźbienia (trzeba się wpinać w kable)
nie jest to niestety ani sti ani evo, bo do tych sprzedają z wiązkami plug'n'play ale może warto poszukać czegoś do forda (może ktoś robi) tak czy owak 700PLN z kieszeni trzeba wyjąć [ Dodano: Sro 04 Mar, 2009 15:53 ] o np tu: http://cgi.ebay.co.uk/NEW-FORD-FOCUS...1%7C240%3A1318 tanio jak barszcz tylko pewnie nie działa :-) tzn działa, ale np nie da się go zintegrować z alarmem |
Cytat:
Pozdr |
700 zybli? to już wolę posłuchać w samochodzie piosenki do końca.
|
[panna] ale chyba nie studzicie tej turbiny po każdej przejażdżce :mrgreen:
To sie robi tylko jak ostro dasz w [ass] , np .lot autostradą lub utrzymywanie wysokich obrotów. Chyba bym nigdy nie kupił diesla jak za każdym razem bym musiał w nim siedzieć i czekać na jakąś turbinę. |
Cytat:
Cytat:
Pozdr |
Piotr_78 Ja studzę zawsze bo muszę w tym czasie otworzyć bramę i garaż [zlosnik] więc chcąc czy nie się wystudzi [bigok]
|
Panowie, studzenie - studzeniem.......... ważne by nie wyłączać silnika na dużych obrotach (kwestia smarowania turbawki)..... [tuning]
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.