u mnie skończyło się na tym że wtryski były zapieczone i nie otwierały się czy nie dawały tyle paliwa ile powinny w niższych partiach obrotów do tego doszło czyszczenie strasznie brudnego kolektora ssącego i zaślepienie EGR pomogło o jakieś 80% ale u mnie przypadek skończył się na tym że okazało się w końcu że turbina była źle zregenerowana i po czasie coś tam się poluźniło czy coś takiego i muszę jechać na gwarancje jeszcze mi ją wyregulują i będzie podobno na 100% ok

Czy kolega Grzesio2085 może napisać jak sprawa się zakończyła?

A co do: To czy przypadkiem nie trzeba tego wszystkiego jakoś przeprogramować/dostroić? Skoro wtryski się programuje to po wymianie kompa to chyba naturalna czynność. Podobnie chyba jest z pompą.

Nawet mi nic nie mówcie o kontrolce świec żarowych bo mi się nie dobrze robi w lutym miałem wymienione wtryski właśnie po podobnych objawach dzisiaj jade i lampka mruga, samochód nie ma siły... fajnie że miałem gwarancję na 6-mcy i trochę już minęło od tego czasu... ciekawe co jutro mechanik na to powie

życie :(

ja ciągle walczę z tą awarią, na początku dodam że nie zamierzam oddawać do mechaników bo robią fuszerkę, na razie testuje mixol i efekty jakie przyniósł to cichsza praca silnika, oraz rzadziej gaśnie. na dniach spróbuje wysłać wtryski do : http://www.wtryskiwacz.com/ wydrukują parametry i zobaczymy. po za tym specjalizują się we wtryskach delphi. co do pedału gazu został sprawdzony i oki. po za tym szukam kompletnego silnika jak by wtryski nie pomogły. Wychodzi taniej niż naprawa u pseudo mechaników. Prze studiowałem wiele materiałów zamieszczonych w internecie . Moja diagnoza co DO MECHANIKÓW TO PARTACZE I ZŁODZIEJE. Postaram się niedługo zrobić instrukcje wyciągania wtrysków.

98% racji, jest kilku rzetelnych stąd te 2%. yyy a czujnik położenia wałka rozrządu masz na pewno sprawny, bo z tym gaśnięciem to kolega miał właśnie taką przyczynę. Ja regenerowałem wtryski w firmie diesel-reg w Tucholi, i jestem naprawdę zadowolony. 450zł od sztuki ;(. Tego mechanika za 5k to bym dawno po sądzie gonił. Jak masz fakturę rzecz jasna, ale pewnie to taka usługa u tzw. znajomego mechenika.

Tak sobie czytam to wszystko i już mnie portfel boli.. własnie wróciłem z 400km trasy i 150km jechałem z mrugająca spręzynką... Na początku zapalała sie przy wyprzedzaniu itd, a ostatnie 150km właczyła się na stałe..

Jutro umawiam się z mechanikiem w Tczewie, zobaczymy co powie... Mam nadzieje ze nie wydam 5000zl na naprawe..

Będę zdawał relację z naprawy, no chyba że będzie to kosztować 5tys to będę musial zrezygnowac z taich luksusów jak internet i już mnie tu więcej nie zobaczycie...

Byłem dzis na kompie i wyskoczył błąd 2337, mechanik nie miał opisu błędu w programie, wiec kazał jechać do innego mechanika z innym kompem..
Znalazłem na forum co to oznacza i mam malutką nadzieje ze skonczy się na jednym wtryskiwaczu..

Zobaczymy za pare dni..

Ja też miałem taką nadzieję... jedź do jakiegoś pewnego zakładu bo tak tylko będziesz tracił kasę na głupie diagnozy itp. ew. zrób sobie sam przelew jak czujesz się na siłach. powodzenia.

Pewnego zakładu to nie ma.. :( Byłem dziś u gościa, zakodował mi wtryskiwacz i da się jeździć.. Niestety pojawia się jeszcze 1 błąd p0251, pojawia się on przy wyprzedzaniu itd. po wył i wł zapłony błąd znika. Po ponownej diagnostyce, dowiedziałem się że 2 wtryskiwacze są do bani.

Jutro jadę do mechanika, wyciągnie wtryski i wysyła do regeneracji - z tego co mówił to w 1 tys się zmieszcze więc nie ma tragedii

Potem je założy ciśnienie się zwiększy i kolejne dwa pojadą... powodzenia.

Do regeneracji wysyłane są wszystkie wtryskiwacze. Są sprawdzane i to co zużyte jest wymieniane.

No to sprawa zakonczyła się na ok 1700PLN, wteyskiwacze po regeneracji, do tego filtr paliwa, kodowanie, robicizna i uzbierała się całkiem spora suma.

Przynajmniej foka tera jezdzi tak jak powinna....