co może stukać w zawieszeniu?; nie drazki nie wahacze to co?
 

Witam, denerwowało mnie stukanie na nierownej drodze pojechalem na stacje diagnostyczna zeby przetrzepali zobaczyli co to: wyszlo amortyzatory ok po 80% i gość stwierdził ze są tuleje wahaczy przednich "tyle" te wybite;/ zajechalem do mechaniora a on popatrzyl i mowi ze nie wierzy w to co mowie, bo to nie wysiądzie tak szybko w mlodym dosc aucie takim, przejechalem sie z nim i stwierdzil ze tuleje są w bdb stanie a mi coś puka w przodzie jak i tyle;/ drażki niby ok, wahacze tez, to co to moze byc? obstawiali ze jakies poduchy w amortyzatorach stukają czy jakies tam lożyska nieznam się, ale jezdząc wlasnie jakby cos wyzej stukalo mam wrazenie, a wole sie upewniec co najczęściej siada zeby w bambuko nie zrobili zaraz;/

Może z przodu jest to sworzeń wachacza ?? Często daje takei wrażenie jakby stukało coś przy amorku , i czasem jest tak że wydaje ci się że czujesz te stuki na podłodze w kabinie - przy stopach ..

stuka ruszając kierownicą na postoju?
Można się też przyjrzeć dokładnie maglownicy.

no na postoju nie, ale przod i tył wlasnie na wertepach

Podskocz na stacje diagnostyczną. Muszą mieć szarpaki, od razu Ci powiedzą co stuka. Bez zbędnego wymieniania gratów.

no bylem na stacji wczesniej i mowili tuleje wybite z przodu tylne te.. mi nie pasowalo bo i z tyłu stukało pojezdzilem po mechanikach wykluczyli tuleje, dzis udalo sie do znajomego sprawdził wszystko dokładnie po milimetrze i jednak są to tuleje z przodu i z tyłu na wahaczach te co idą do budy, guma cala jest struchlała i juz wszytsko bedzie wymieniane.

czasem wyglada ok, a jednak nadaje sie do wymiany. zmien mechanika.

szkoda ze bylo ich kilku;/ gadaja tylko zeby jak najwiecej wyrwac niby tyle do wymiany