Miękka gałka w radiu.
Problem jest dziwny, wczoraj po wizycie u wulkanizatora chwyciłem za pokrętło w radiu (5000) było tak miękkie i lepkie, że część gumy została mi na palcach – jak plastelina. :shock:
Dzisiaj rano sprawdzam i gałka dalej miękka ale trochę mniej. Ktoś miał kiedyś podobną historie? Czy można dokupić samą gałkę (gumę) bo ta teraz dość głupio wygląda z moimi odciskami palców. |
no bez jaj - ile foczka na sloncu stala ze az tak sie guma stopila?
|
no właśnie i tutaj niespodzianka, foka nie stała na słońcu, wcześniej jechałem z włączoną klimą(!) i było OK.
Dopiero podczas powrotu od gumiarza zaczeły się takie dziwne rzeczy dziać. Po całej nocy dalej miękka... Niewiem czy jakimś syf ja zaatakował i doszło do jakiejś reakcji. Ja zgłupiałem, że to nowy nabytek - ze mną od niecałego tygodnia to pytam doświadczonych kolegów. pzdr. |
Obawiam się, że chyba nie da rady tego na internecie znaleźć (Allegro, pogooglowałem i też nic nie widziałem :? ). Czy ta część jest w ogóle wymienna? Próbowałeś ją ściągnąć? Jeśli schodzi, poszukaj na szrotach, może gdzieś się znajdzie foca z radyjkiem na pokrętło. Jak nie schodzi to obawiam się, że pozostaje zakup nowego radyjka albo pozostanie przy swoim starym (chociaż te odciski muszą ciekawie wyglądać [los] )
|
no jakies dziwy... gumiarz to przeciez do auta nie wchodzi, wiec ciezko powiedziec... no chyba ze to on wprowadzal foke i dotknal galki brudnymi rekoma - wtedy faktycznie troche slonka przez szybe i po galeczce... ale to zalatuje teoria spisku doslownie :P
|
ktos samochod musial wstawiac na podnosnik, albo przy robocie chcial sobie radyjka posluchac,a jak mial choc troche jakiegos preparatu np. do czyszczenia felg na rekawiczkach to chwila moment i po gumie na galeczce
|
ja bym nogi z [ass] powyrywal... jak juz ktos chce mi foczke sam przestawic, to bez folii na fotel i kierownice sie nie obejdzie... a od radia i reszty gadzetow wara!
|
tak czy siak sama sie nie rozplynela cos musialo to spowodowac :?:
|
ja mam uszczerbiony kawałek gumy na tym pokrętle, szukałem i nie ma. jedyne co to kupić rozwalone radio i podmienić. Chrzanie, jeżdże tak jak mam
|
Musiało to być coś mocnego...
Dobra, stało się, a teraz trzeba poradzić coś na to - ma ktoś jakiś lepszy pomysł niż mój? :wink: |
Cytat:
Czasami u wulkanizatorów (ktos juz wczesniej o tym wspomniał) uzywają takiego żelu do zrywania podkładu z felg. Wystarczy, ze ktoś dotknie tym delikatnej powierzchni i kupa... Wiem jak to dziala bo w poprzednim aucie polerowalem felgi i uzywalem takiego środka. Of koz nie jest to koniecznie wina wulkanizatorów. |
ja musiałem teraz gości w warsztacie opier.dolić bo mi fotel kierowcy obsmarowali brudasy, a wszystko przez to, że nie chciało im się folii założyć
|
Na mój gust ktoś dotknął łapą z jakimś smarem i weszło w reakcje z gumą.
Moje auto nie ma klimy stało nieraz na słoncu że w środku było jak w piecu a gałka od 6000 nie zmieniła mimo to konsystencji. |
Cytat:
Na allegro radia i części do radii Ford sprzedaje człowiek o nicku Robxt: http://www.allegro.pl/show_user.php?search=Robxt napisz do niego - może ma coś takiego. pozdrawiam Arturek |
gumiarz do auta napewno nie wchodził ale ja wchodziłem do jamy gumiarza. Także całkiem możliwe, że oparłem sie o coś i sam sobie tą gałke tak pięknie załatwiłem.
Po dwóch dniach gałka cały czas jest jak z plasteliny, brudzi ręce i wygląda baaardzo nieciekawie :( Arturek dzięki za kontakt. |
A nie czyściłeś ostatnio deski i radia jakimś specyfikiem?
U mnie np. po niektórych specyfikach gałka też się lepi do palców i mięknie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.