Wosk
 

Hej koledzy, mam taki problem - potraktowałem swoją foczke pastą woskiem Vaxy, nie obyło się bez poślizgi i zdziebko ubrudziły się listwy(czarne) na drzwiach, za cholere nie chce to się wyczyścić, macie może jakiś patent na to?
Byłbym wdzięczny za radę...

Użyj czernidła takiego jak do opon albo przeznaczonego do zderzaków, listew, klamek. Oczywiście będziesz musiał to robić co jakiś czas.

dzięki
 

.

szczoteczka do zębów i jedziesz. ja tak robilem i nawet te czarne listwy na drzwiach zaczeły ładnie błyszczec. Ja używam wosku sonax'a w puszce a tak to wosk w sprayu plak

Ze sonax-u jest chyba taki żel, że jak woskujesz to robisz nim listwy i nie musisz uważać.

sprawdzony sposob kup nablyszczajacego Plaka i pociagnij nim wszystkie plastiki naokolo samochodu;) beda jak nowki ;p

Nie zawsze bo nieraz te gówniane woski tak się wgryzą w plastik że plak tylko nabłyszczy ale nie wyczyści tego białego nalotu z listew.

ja po wosku szorowałem szczoteczka do zebów plastiki bo w szczelinach zostawał sie wosk, najlepiej gorącą woda z płynem do naczyń, a potem na listwy plack i gitara :)

dzięki, spróbuje doczyścić
 

na przyszłość będę mądrzejszy o rady:D

na zimę już zabezpieczacie czy chodzi o wygląd?

Ja do przywracania blasku Foczce i zabezpieczania przed zimą mam wosk koloryzujacu Sonaxa. A tak po myciu by się świecił to używam Turtle Wax Ice, wosk syntetyczny w płynie. Bardzo fajnie woda ścieka po nim.

co ile każdy z nich stosujesz przy załóżmy mieszanej pogodzie?

Powiem tak, koloryzujacy Sonaxa stosowałem narazie tylko raz, bo Fokę mam od 15 czerwca 2010, ale patrząc na poprzednie auto, stosuję go gdy myję furę na wsi ( na codzień mieszkam w Kraku, auto stoi pod chmurką) i są ku temu warunki (suche auto, cień, chęć :D), ale efekty po nim są zauważalne. Drobne ryski znikają. Turtle Wax po myciu na bezdotykowej, bo mam ja blisko domu i łatwo się go nakłada. :)

Z Sonax wosk twardy w płynie - fajny w użyciu, ale raczej długo się nie utrzymuje. Teraz spróbuję z K2 Ultra Wax, może ktoś używał?

taki offtopic :)

Plak też jest dobry do skórzanych butów :)

Tylko Turtle Wax.
najpierw Turtle Wax Platinium Series Car Wax Precision - wosk Carnauba w płynie i po 2 godz.Turtle Wax Platinium Series Extra Gloss - preparat woskowy z polimerami. i na zimę mamy spokój.

Tak z ciekawości dlaczego TW Extra Gloss dopiero po 2 godzinach (poza tym, że tak pisze producent) ?

aby pierwsza warstwa wosku dobrze sie utwardziła na lakierze.jeśli tak zaleca producent to nie będę tego podwarzał.

SONAX twardy w płynie ok ,ale ten SONAX w tym psikadle jak do mycia szyb to straszne gó***
Ostatnio potraktowałem nim fokę to trudno było go spolerować ,trochę zostało no koszmar. Także nie polecam a nawet odradzam mimo że to niby SONAX [miecho]

Jak to cenowo wychodzi?

EDIT: Właśnie poczytałem opisy producentów. Nie lepiej odrazu Turtle Wax Platinium Series Extra Gloss? Ten pierwszy ma podobne właściwości tylko jest mniej trwały.

A po pierwszym deszczu zrobią się ładne czarne zacieki pod plakowanymi elementami :(

Ja też tak zrobiłem po woskowaniu, bo miejscami zajechałem woskiem i nie zrobiły mi się czarne zacieki. Plak jest bezbarwny, może Ci chodzi o jakieś czernidła.

ten pierwszy to wysokiej klasy wosk a drugi nadaje extra połysk i co naważniejsze woda się nie trzyma i po ulewnym deszczu spływa.działa podobnie jak niewidzialna wycieraczka.
na zimę w sam raz konserwacja.

Ja używam Collinite 476's, świetny blask, wytrzymałość? - siedzi już ponad 5 miesięcy na samochodzie i mam nadzieję, ze przezimuje na nim. Typowy, twardy wosk. Cenowo - można dostać już za około 60zł, a puszka wystarcza na zrobienie kilkudziesięciu samochodów.

kempus, powiedz mi gdzie widziałeś taką cene za Collinite 476?

ja też się zastanawiam skąd wziąłeś tą cenę.
wszędzie kosztuje 99zł.

http://www.waxparadise.pl/produkt,Co...-Wax,6274.html

Proszę bardzo, teraz niestety cena podskoczyła, kiedy ostatni raz patrzyłem można było kupic w promocji za 50-55zł. Chociaż 68 zł to też niezła cena, poza tym można się złożyć w kilka osób bo pucha jest naprawdę duża, na aplikację na auto wychodzi bardzo mało, jedną puszką spokojnie można zrobić kilkadziesiąt samochodów, poza tym jest to twardy wosk więc kładzie się go co kilka miesięcy. Jeśli jest ktoś z małopolski, chętnie podzielę się swoim Colli, pomogę w aplikacji itd. ;-) Polecam również forum maniaków autodetailingu - kosmetykaaut. Pozdrawiam :-)

Ps. Na w/w forum jest kategoria Giełda, dodałem tam kiedyś ogłoszenie i udało mi się kupić dwukrotnie użyty Colli za 40zł, z mikrofibrą.

Może ja się załapię :) ? Mojej foczce pasowałoby takie spa...

Można by urządzić jakiś spot małopolski :-)