Syf w odmie
 

Hey ostatnio zauważyłem Jakiś syf w odmie jest to oleista białawo żółta substancja przypominająca smar. poradźcie co to może być filtr powietrza jest też troszkę mokry.
Foczka ma przelatane 155tys w tym ok 55 na lpg.Samochodzik nie stracił na mocy jeżdzi jak wcześniej płynu oraz oleju nie ubywa . Troszkę jeszcze bagnet jest w tej substancji ale korek wlewu i wałki są czyste nic nie widać.
Proszę pomóżcie
Ostatnie 4-5 tys przelatane na benzynie

opcja 1. masz niedogrzany silnik - najprawdopodobniej termostat jest do wymiany:)
opcja 2. płyn chłodniczy ucieka do oleju:( uszczelka pod głowicą lub sama głowica siadła, ale skoro mówisz że nic nie ubywa....

Więc na początek przyjrzyj się termostatowi. Takie masełko może powstawać też gdy jeździ się tylko na krótkich odcinkach - sprawdź po przejechaniu jakiejś trasy (100-200km) jak zniknie to nie masz się czym przejmować:)

Hey nie bardzo rozumiem co ma z tym termostat ale ostatnio zauważyłem iz kiepsko ( gorzej) sie nagrzewa

Takie objawy jak opisałeś, czyli "masło" w oleju to wynik pracy silnika niedogrzanego. Jak termostat jest uwalony, to silnik albo bardzo długo się nagrzewa, albo wcale nie może dojść do temperatury 90C. Najprawdopodobniej termostat Ci się zbyt wcześnie otwiera i to powoduje że silnik się nie dogrzewa.

Poszukaj na forum jak sprawdzić termostat - na pewno gdzieś było - ja nie mam niestety teraz czasu Ci wszystko opisywać, ale jakbyś nic nie znalazł, to może jutro uda mi się coś napisać:)
pozdro

Jeśli jeździsz na krótkich dystansach to takie masełko jest jak najbardziej normalne. Spróbuj go przegonić w trasie i zobaczyc potem co i jak, silnik będzie porządnie dogrzany. Masełko to wynik kondensacji wody w oleju, spowodowanej właśnie pracą na krótkich dystansach i co za tym idzie - niedogrzaniem.