1.6B dmucha z wlewu oleju
 

Dmucha z wlewu oleju i to dosyć mocno. Czy to już czas na remont silnika ?

Może być też problem z odpowietrzeniem silnika. Niech to obejrzy jaki mechanik

jeśli dmucha powietrzem z mgłą olejową to OK
jeśli cisną spaliny to silnik do remontu

Najprościej byłoby zmierzyć kompresję i później powtórzyć z próbą olejową. Wtedy masz 100% wiarygodną diagnozę.
Może być też tak, jak kolega 2 posty wyżej pisze- odma. Może zaworek padł?

Dzisiaj odkręciłem korek od wlewu oleju na uruchomionym silniku i jakie było moje zdziwienie, kiedy poczułem bardzo silny powiew powietrza. Daje z wlewu jak z rury wydechowej - to normalne? Nie czuć spalin, żadnej mgiełki bo silnik jeszcze zimny, ale solidnie dmucha. Po zakręceniu nakrętką jest szczelnie. Nie mam doświadczenia motoryzacyjnego bo foka to moj pierwszy samochód :). Kompresja niedawno sprawdzana - OK, wpieprza około 700ml na 1000km, uszczelniacze zaworów nigdy nie wymieniane, '99 rocznik i 290k przejechane. 1.6B

Jak odkręcisz korek i położysz go na wlewie to nie powinien spaść tylko "tańczyć" (przynajmniej tak jest u mnie), tym bardziej w benzynowym. Ale to 700ml na 1k, to moim zdaniem lekka przesada. OFC. mój tyle od wymiany do wymiany nie bierze. Pewnie trochę dymi Ci na siwo jak go wyżej wkręcisz?

Nie, właśnie nie jest źle. Jak przygazuje porządnie, to troszkę widac dymku, ale nie jest mocny. On tak zaczął brać powyżej 200k km - 1.6 B już tak ma. Wydaje mi się, że to uszczelniacze puszczaja - 15 lat swoje robi. Już nie chce mi się inwestować w silnik a wymiana uszczelniaczy, regulacja zaworów trochę kasy by pochłonęłó. Zawory nigdy nie były regulowane :P. Za rok to będzie druga bryka, tylko do miasta więc... Prędzej go rdza zeżre

Celestyn- ogarnij sprawę brania oleju, ja miałem pęknięty pierścień.
A z korka trochę dmuchać powinno, ale niewiele. Obracają się tam 2 wałki no i masz 16 zaworów i ich praca też wytwarza jakiś ruch powietrza. Jeżeli dochodzi do sytuacji, że dmucha jak odkurzacz to znaczy, że nie mia zachowanej szczelności pomiędzy dołem a górą silnika- czyli zapewne dupnięte uszczelniacze zaworowe albo inne kwiatki.
Sprawdź czy dmucha z bagnetu- jak nie to spoko, jak tak to dupa :D
Gdzieś jeszcze wyczytałem, że można na wlew założyć torebkę foliową i jeśli się wypełni to znaczy, że jest jakiś problem. Chyba(zaznaczam) powinno tam występować cykliczne podciśnienie i nadciśnienie. Chociaż to też zależy od konstrukcji odmy.

Więc. póki jeździ i w planach masz drugi samochód to nie ma co inwestować, chyba, że ogarniasz temat to możesz się sam bawić (mechanicy trochę by z Ciebie zjedli). Przez niewyregulowane zawory raczej by tak nie brał oleju, bardziej pierścionki, lub uszczelniacze. Ale jak twierdzisz, że już ruda koleżanka go ładnie zjada to nie mia co inwestować w silnik :)