Symbole na przyciskach
 

Chcialem pomalowac w foce guziki, bo tandetnie wygladaja malowane ramki a guziki oryginalne, i tu mam pytanie, czy da rade na ploterze wyciac symbole guzikow grzanie szyby etc. Czy jest opcja na tak male ciecia?
Chcialem to pozniej wkleic na guzik i machnac lakierem bezbarwnym.

robisz skan 1:1 owego guzika i jeżeli masz ploter tnący to na pewno da radę tylko bawienia troszkę będzie :)

na bawienie się jestem przygotowany, tylko zastanawiało mnie czy będzie w stanie wyciąć np symbole grzania foteli, bo jednak mają bardzo małe detale.
W grę wchodzi ew. coś innego co jest w stanie nanieść mi te symbole na guziki.

To już pytanie do kogoś kto posiada ploter tnący, moim zdaniem nie jest to możliwe ani z punktu widzenia plotera ani potem nie ma takiej opcji żeby to ładnie i estetycznie nakleić na przycisk, nie mówiąc o tym żeby to dobrze podświetlić.
Pozdrawiam

pomyśl sobie dodatkowo, ze powierzchnia folii i zarazem klejąca będzie na tyle mała, ze każde nieprostopadle naciśnięcie knefelka będzie kończyło się przesunięciem albo odklejeniem folii

Tutaj akurat nie ma problemu. Bo wchodzilby na to lakier bezbarwny, i nie ma jak sie odkleic.

Po pierwsze nie ma na świecie chyba jeszcze takiego plotera co by to wyciął, ostatnio szukałem kogoś kto wytnie napis wysokości 7 mm i nikt tego się nie podjął bo litery wychodzą zmasakrowane, a symbole są delikatniejsze niż zwykłe litery.
Po drugie podejrzewam że lakier bezbarwny wejdzie w reakcje z folią i będzie jeszcze większy klops.
Na jaki kolor pomalowałeś konsole że nie ma takich przycisków?
Pozdrawiam

Nareszcie konkret.
Jeszcze nie malowalem ze wgledu na przyciski. Chcialem jechac wszystko na czarny polysk, ale to nie chodzi o to, sam fakt ze ludzie robia wnetrza na poziomie a przyciski psuja wszystko.

Ja bym do tego podszedł następująco:
1) wycinasz/wywiercasz w przycisku otwór na tyle wielki, aby pożądany symbol się w nim zmieścił
2) wypełniasz otwór jakąś substancją (np. klejem na gorąco który po wystygnięciu jest mleczny, więc da się fajnie podświetlić; albo żywica epoksydowa) tak żeby od frontu był na równo z powierzchnią plastiku przycisku (możesz przed wycięciem/wywierceniem otworu zrobić odlew silikonowy albo gipsowy)
3) naklejasz na ten powiedzmy klej symbol który chcesz aby pozostał widoczny (tu trzeba pomyśleć czego najlepiej w tym celu użyć)
4) lecisz farbą po całości
5) jak już farba troszkę przyschnie to odklejasz ten symbol i pozostawiasz całość do wyschnięcia, w międzyczasie masz możliwość drobnych korekt np. nożykiem albo igłą, bo farba jest nadal "plastyczna"

Wszystko piknie ładnie ale z czego zrobić szablon?... samemu rzeźbić w gipsie i robić odlewy i poprawiać w mikroskali?
Na guziki jest nakładany pewno tamponowo, więc zrobienie z oryginału odlewu jest prawie że niemożliwe, bo farba jest praktycznie niewyczuwalna pod palcem...
Tu jest problem, że nie ma pomysłu jak odwzorować tak mały symbol...

ewentualnie...
wykonać nadruk na przeźroczystej folii i przykleić na cały ten element wypukły guzika i jechać lakierem bezbarwnym.

A może pokombinować coś z pieczątkami? Firma przygotuje Ci stempel, nie powinien być to dla nich problem w końcu na pieczątkach są znacznie mniejsze symbole.... pozostaje kwestia doboru farby albo jakiegoś środka który by skutecznie uniemożliwiał naniesienie na ten obszar nowej warstwy.

w sumie pieczątka nie głupi pomysł. odbić ją później np w plastelinie, zalać gipsem i później formę gipsową zalewać żywicą. powstałe logo zalać gipsem i pomalować na czarno, i na końcu tylko wykruszyć z symbolu igłą albo szlifierko-grawerką gips i mamy przeźroczysty symbol a tło czarne. Ale teraz będzie trzeba rzeźbić w guziku aby wsadzić tam ten cały wymysł. Albo jak pisałeś, od razu działać na guziku. Temat wykonalny. Muszę się podjąć tego ;)