mam spore klopoty z ASO w W-wie
 

jak sprawdzic w Fordzie, czy naprawa wykonana przez ASO miala rzeczywiscie miejsce? [banghead]


dzieki [notworthy]

Mógłbyś rozwinąć temat bo trudno wykumac o co dokładnie chodzi....

najprościej chyba zażądać swoich zużytych/wymienionych części. Niestety, wiele ASO ma klauzulę na formularzu, że zużyte części pozostają w serwisie, więc musisz zwrócić na to uwagę...

tytulem rozwiniecia (troche dluuuuugie :mrgreen: ):

- w drugiej polowie lutego konczyla mi sie gwarancja mechaniczna, a ze gwizdal mi pasek klinowy postanowilem go wymienic w ASO [banghead]
- ASO pasek wymienilo i przy okazji zrobilo przeglad blach (mam prawe drzwi z przodu do wymiany) a ja bylem zadowolony z siebie [banghead]
- "naprawiona" Foka w ASO po kilku dniach zaczela wydawac odglosy pocierania jedenj powierzchni metalowej o inna .. ,dzwiek dobiegal gdzies z okolic paska klinowego [banghead], mysle sobie, trzeba do ASO bo mi sie zaraz cos urwie [banghead]
- zajechalem do nich po jakis 2 tygodniach od wymiany paska i mowie ze chyba cos trzeba poprawic.. [banghead] chlopaki samochod obejrzeli i mowia, ze jakas czesc za 500 pln jest do wymiany i bedzie ok. ale, ze nie ma kierownika, ze to juz po gwarancji i ze nie wiedza czy to pod starym zleceniem zrobia, mowia ze bedzie narada z kierownikiem i oddzwonia do mnie w piatek, najpozniej w poniedzialek [banghead]
- poczciwe chlopy mowie, to zaczekam [banghead] czekalem do srody .., dzwonie do nich, chlopaki wiedza kto ja jestem, umawiamy sie na poniedzialek [banghead]
- przyjezdzam, wychodzi kierownik, kilka razy odpala i gasi Foke i mowi, ze samochod powinien zostac caly dzien a oni wymienia kolo zamachowe i docisk [banghead] mowie sobie pewnie tak trzeba .. [banghead]
- przyjezdzam po poludniu i odbieram Foke, chlopaki reaguje chisterycznie jak ich prosze o kopie WuZetki na ktorej jest specyfikacja czesci, ktore wymienili w samochodzie [banghead]
- zajechawszy do domu zauwazylem, ze ASO zafundowalo mi KOLEJNA usterke po opuszczeniu ich stacji .. [banghead] alarm w Foce zwykle uzbraja sie jednym bip, a rozbraja dwoma, moj sie uzbraja jednym, 3 sek. przerwy a potem bip-bip-bip (.. sprawdzalem wszystkie drzwi i pokrywy, sa domniete) [banghead]
- to bylo w ubiegly poniedzialek, potem przez kilka dni nie bylo mnie w kraju, a od tamtego czasu przejechalem nim jakies 180km [boshe]


wnioski, obserwacje:

- za kazdym razem po wyjezdzie z ASO w samochodzie raczej przybywalo mi usterek :idea:
- chlopaki z ASO wyraznie sie przestraszyli mojej dociekliwosci przy odbiorze samochodu po wymianie docisku i kola zamachowego :idea:
- w samochodzie trzeba naprawic alarm [boshe]


i jeszcze raz pytania:
- czy moge gdzies w latwy sposob sprawdzic czy czesci mi wymieniono i czy przypadkiem nie wymieniono czegos jeszcze [banghead]
- czy jest w pionie serwisu Forda cos takiego jak instancja odwolawcza ? :?:


i na koniec:
- JA JUZ NIE CHCE DO NICH WRACAC (niestety bede musial :cry: po wymianie drzwi zeby wbili mi przeglad blacharski)

napisz jeszcze co to za ASO

celowo nie podawalem nazwy tej stacji.. :idea: bo ciezko mi jest zachowac sie wobec nich teraz bezstronnie :( i moglbym kogos skrzywdzic

jesli tylko uda mi sie potwierdzic, ze mnie kolowali [banghead] dam znac na forum z ktorym ASO sie przepychalem [readmore]

tak jak pisałem, możesz na początek spróbować tego:

skoro się przestraszyli jak zażądałeś dokumentu co zrobili, to ciekawe jak na to zareagują.

Zobacz, czy pasek ma w miarę widoczne (nowe) nadruki, to co Ci pocierało, to mniemam,że jakaś rolka/napinacz....

Docisk sprzęgła Ci wymieniali :shock: ... trzeba by rozebrać, żeby zobaczyć... koło zamachowe też...
Wogóle coś szybko wymienili docisk i koło jak na ASO... w ciągu jednego dnia... [hehe]

Co do alarmu sprawdź czujnik od maski, może się coś przestawiło/zaśniedziało,plastykowy bolec sie ułamał... albo co... itp... niekoniecznie ASO musiało napsuć

Może OMC?! :mrgreen:

eee nie wydaje mi sie kolega z Kabat wiec pewnie to którys z tamtejszych :mrgreen:

jakich kabat? napisał że wawer... a jak wawer to najbliżej ma do autonobile

mieszkam na Kabatach, WT - Wawer > bo mozna nieprzerejestrowywac wozka w obrebie jednego miasta, a samochod kupilem jako prawie roczniaka z autonobile [metal] i poza tym, ze mi kiedys przykleili nakladki naprogowe od Mondeo do foki nie mam do nich wiekszych ale [zlosnik]


stacja, ktora opisalem wczoraj to centrumdobra :?

- skonsultowalem sie z niezaleznym specem i odradzil mi [nono] rozbieranie samochodu i toczenie wojenki z centrumdobra (w autonobile za dobranie sie do sprzegla krzykneli mi 600 pln)
- problem z autoalarmem to urwany wylacznik w komorze silnika (naprawe/dokupienie biore na siebie, moja foka ma przynajmniej na teraz dosc randek z chlopakami z centrumdobra)
- kolejna wizyta na powislu w polowie lipca :cry: potrzebny mi bedzie ich stempelek po wymianie drzwi w ursyncarze (koleja na 4 miesiace [boshe] )


tak naprawde bylem juz w kilku ASO Forda w Wa-wie i musze przyznac, ze raczej zaskakiwany bylem pozytywnie niz na odwrot :

- w autonobile przy przegladzie 40k wlazilem im wszedzie gdzie się dalo [zlosnik] a sympatyczne panie z recepcji goscily mnie kawka i milym towarzystwem
- w ursyncarze chlopak w siarczysty mroz wymienial mi h7 na zewnatrz, a spec od napraw blacharskich wykazal sie daleko idaca elastycznoscia jesli chodzi o terminy [palacz]

- centrumdobra traktuje w rodzinie ASO Forda jak pewien wybryk i tyle :!:

To OMC jest bratem bliźniakiem CD :mrgreen:

hm to dziwne, ja mam z nimi zupełnie odmienne doswiadczenia, i nie tylko ja :mrgreen:

Ja równiez mam odmienne zdanie. Na Dobrej nie zostałem jeszcze źle potraktowany. Może nie powinienem zapeszać, bo na dniach wymieniam u nich klocki:P

Mnie też dobrze tam potraktowali, ale i ostro oskubali z kasy :|