Drżenie kierownicy podczas hamowania
 

Witam
Mam problem z drzeniem kierownicy - podczas hamowania przy predkosci od 60 km wzwyż daja sie odczuc drgania kierownicy - wymienione zostały klocki, tarcze. Diagnostyka nie wykryła żadnych luzów na drążkach. Po wymianie tarcz chwilowo wszystko było ok. Prosze o jakies sugestie co moze byc przyczyna takiej sytuacji.

Pozdrawiam

A sprawdzałes opony i felgi, może to jest przyczyną . Ja mam ten sam problem ale niestety to nie koła, choc może u Ciebie to wystarczy;-)

Re: Drżenie kierownicy podczas hamowania
 

Co to za tarcze?

RE tarcze hamulcowe
 

Tarcze to DELPHI BG 3359

czy przed założeniem nowych tarcz zostały wyczyszczone piasty ? Miałem to samo - po wymianie tarcz "trzęsionka" jak cholera. Kombinowałem i wykombinowałem - piasta (powierzchnia przylegająca do tarczy) była zasyfiała i porośnięta starą spieczoną rdzą. Po wyczyszczeniu do błyszczącego metalu jak ręką odjął

Podłącze się pod temat bo borykam się z podobnym problemem.

Po ok. pół roku użytkowania Fokusika, zdecydowałem się na wymianie przednich tarcz i klocków, ze względu na bicie kierownicy przy hamowaniu. Mechanior sprawdził tarcze i okazało się, że prawa rzeczywiście jest krzywa- jak stwierdził strasznie dziwnie, gdyż nie centrycznie. Kupiłem nowe tarcze ATE i klocki Breck (miękkie). Mechanior wymienił , sprawdził i okazało się, że znów krzywo chodzą. Diagnoza - krzywa piasta (sprawdzane jakimś czujnikiem). Dodatkowo zakupiłem piastę i łożysko. I wszytko ładnie hamowało nie trzęsło kierownicą, ale tylko przez pierwsze 100-200km. Potem zaczęły się cyrki z głośnym hamowaniem. Szczególnie gdy hamowałem z małej prędkości to wydobywał się jakiś dziwny dźwięk - jakby coś obcierało taki trochę gumowy odgłos (podobny dźwięk wydawały stare autobusy hamując :) ). Za jakiś czas słychać było w czasie wolnej jazdy jakby klocek szorował po tarczy. Pojechałem do mechaniora rozebrał poptrzył - przekręcił cylinderek o 90 st - stwierdził wszystko OK. Rzeczywiście przez jakieś 100km było ok. Wróciłem znów do niego, rozebrał zacisk, posprawdzał wyczyścił - stwierdził że cylinderki chodziły delikatnie, syfu nie było, wszystko ok. I znów sytuacja się powtarza. Z tym, że teraz dżwięk jest bardziej intensywny i jakiś taki metaliczny. Mechanior chce mi teraz wymienić zwrotnice - bo może być krzywa . Średnio mi się uśmiecha wydawać 1000PLN nie wiedząc czy to to.
Dodam że na starych tarczach oprócz bicia kierownicy przy hamowaniu nie było innych objawów.

Żeby było ciekawie niedawno pojawiło się znów bicie podczas hamowania [banghead]

Może ktoś przerabiał coś takowego.

a nie slyszales o uzywkach? :mrgreen:

cala kolumna z piasta i zwrotnica kosztuje moze 200zl :wink:

Podobna sytuacja! Drżenie przy hamowaniu. Wymieniłem na poćzatku klocki bo zaczeły trzeć objawu nie było czyli wszystko grało i cykało. Po pewnym czasie zaczeła mi latac kierownica w lewo i prawo przy ostrzejszym hamowaniu pojechałem do mechanika i stwierdził że mam tarcze do wymiany. Nie bawiąc się i nie wciągając w jakieś dodatkowe koszta wymieniłem odrazu tarcze i klocki z tyłu pojazdu. Również został wymieniony płyn hamulcowy. Ogólnie ujmując hamownia została odnowiona ale niestety drgania ustały ale na krótki okres. Co może być przyczyną ? Proszę o podpowiedz bo nie chcę się wwalać w zbedne koszta.

Cholera......tak sobie myślę ze to jakaś choroba Focusowa... U mnie tez drży ,tylko mam wrażenie ze z różną intensywnością-raz mocniej ,a raz prawie wcale nie odczuwam... Tarcze i klocki Motorcrafta. Nie chce mi się tego rozbierać,a niechta se drży,nie przeszkadza mi jakoś mocno :D

a wiec tak sytuacja wygląda następująco. Pojechałem do stacji gdzie robiłem cały układ hamulcowy, panowie eksperci stwierdzili ze nowe tarcze się zwichrowały (???). Nie wiem jak to się stało tarcze nie najgorszej jakości cena nie najniższa a po ok 2 miesiaca tarcza do wymiany. Ok nie jestem specem wymienili mi tarcze w ramach gwarancji. Puki co jest wszystko dobrze ale zobaczymy czy diagnoza którą postawili była słuszna. Poinformuje o przebiegu wydarzeń. Mam nadzieję ze nie będę miał już z tym problemów. Pozdrawiam

ot prosto. lepsze hamowanie i kałuża
normalka

Witam u mnie występuje podobny problem, drgania na kierownicy podczas hamowana, odczówalne przy prędkości powyżej 60km/h,ale ostatnio na autostradzie A4:) przy predkości powyżej 120 km/h czuć wibracje podczas jazdy,ma ktos pomysł co to może byc?

no tarcze

Witam!U mnie objawy były taki same,jak u autora wątku.Byłem dzis u mechanika i diagnoza była krótka-krzywe tarcze.Zdziwiłem się,bo na tarczach i klockach(oryginalne Motorcraft)przejechałem raptem 2500 km.Po wymianie były stopniowo układane,nie było żadnych ostrych hamowań ani wjeżdżania w kałużę na rozgrzanych tarczach.Wszystko grało dobrze aż do tej pory.Dowiedziałem się,że nie ja piewszy zgłosiłem się do niego z podobnym problemem i że krzywią się tarcze prawie wszystkich producentów a dzieje się to na tyle często,że i jego zaczęło juz to zastanawiać.I rzeczywiście musi być to częste zjawisko sądząc po ilości wątków i postów na forum.Wspomniał,że szczególną uwagę zwraca na doczyszczenie piasty przed założeniem nowych tarcz,ale to nie jest raczej przyczyna,skoro i po tym się krzywią.Wysunął teorię,że winą jest zbyt szybkie użycie materiału,z którego są zrobione tarcze do ich produkcji.Podobno ten stop(chyba żeliwo)powinien odleżeć coś około roku przed poddaniem go obróbce i późniejszym naprężeniom termicznym,kiedy jest użytkowany jako tarcza hamulcowa w aucie.To tyle teorii.Czeka mnie przetoczenie tarcz(koszt około 150 PLN)i mechanik zapewiał,że po przetoczeniu tarcze już się nie krzywią,a przynajmniej żaden z jego klientow nie wrócił z reklamacja a drgania już się nie pojawiają.To tyle.Jak będę po zabiegu-dam znać,czy pomogło.Pozdrawiam.

JA miałem tak cały czas i okazało się, że półośka jest przesunięta o 1,50 cm i łożysko, a oprócz tego miałem banie na oponie i lada moment detonowałaby... Nie wiem jak to się ma co prawda do szarpania kierą podczas hamowania, ale po wymianie półośki opon i łożysk już jest spokój.

Byłem wczoraj na diagnostyce, przeczepali mi samochód na lewą strone, wszystko jest ok,

Też się zapisuję do tego klubu. :d Mam to samo. Po wymianie drżenie kierownicy przy hamowaniu. W łikend czyszczę piastę - zobaczymy czy pomoże!

Piksiak

to chyba dolegliwość większości foczek...

Witam

U mnie ten sam problem. Niby wszystko tzn. tarcze i klocki są ok a podczas hamowania z większej prędkości (np. 100 km) drga kierownica na prawo i lewo.
Ostatnio wymieniłem felgi z 14 cali na 16 i profil 50. Czy to może być przyczyną??

szczerze to nie wiem, ale mialem taki sam problem w volvo i wywazylem kola i przeszło... wiem ze to brzmi glupio ale pomoglo :P

Witam!U mnie po przetoczeniu tarcz wszystko wróciło do normy-hamulce sprawne i żadnych drgań.Mechanik powiedział,że teraz już wszystko będzie ok,bo tarcze są już odporne po przejechaniu wcześniejszych 3000km na odkształcenia termiczne i żadne drgania nie powinny się już pojawiać.

Witam! Wczoraj odebrałem Focusa z Auto Nobile. Przejechałem 100 km i muszę niestety dołączyć do klubu drżących kierownic przy hamowaniu. Od ok. 60 km w górę, jak hamuje lekko drży całe auto i przenosi się to na kierownicę. Mam 15 alufelgi i chyba zacznę od tego, że wyważę je na samochodzie. Jeżeli nie pomoże, to trzeba sprawdzić tarcze ( były wymieniane w marcu tego roku i od tamtej pory samochód przejechał 6 tys. - dodam, że wymienione na oryginalne w Fordzie - właścicielka tylko w Fordzie wszystko robiła) Samochód ma przebieg 104 tys i jest napewno oryginalny. Po wyważeniu, jeżeli problem nie zniknie, wezmę go jeszcze na szarpaki. No i jeżeli i tu będzie dobrze, to zostają tylko tarcze. Dodam, że mam wrażenie, że auto podczas jazdy delikatnie znosi w lewo ( nie jestem pewien - muszę na równej drodze sprawdzić). Jakieś sugestie? Może tarcze krzywo biorą.

Foczka trafiła dzisiaj do warsztatu. Do wymiany prawie nowe tarcze i klocki - niestety zwichrowane. Luzów w zawieszeniu ani na na mglownicy nie ma. Co do ściągania wystarczyło dopompować koła. Mam nadzieję, że po wymianie tarcz drżenie ustąpi:)

Zrobiłem jeszcze wyważenie kół na samochodzie, trochę pomogło. Drżenie jest jednak cały czas odczuwalne. Mam wrażenie jakby na kierownicy czuć było lekkie dygotanie także w czasie jazdy. Sprawdzę jeszcze półośki przed wymianą tarcz. Jakieś sugestie? :)

Pzdr.

Witam! Mam ten sam problem co wszyscy, ale w moim przypadku pojawia się jeszcze pulsowanie padału hamulca. Drżenie na kierownicy jest losowe tzn. czasami czuć delikatnie drżenie a np wczoraj szarpało przy hamowaniu przy ok. 100 km/h (byłem w lekkim szoku). Przy kolejnych chamowaniach znów drżała kierownica ale nie tak jak poprzednio :/. Z moich obserwacji wynika że nie mogą to być tarcze czy też klocki. Gdzie mogę szukać przyczyny ?

sworznie oraz tylne tuleje metalowo-gumowe wahacza

mialem dokladnie to samo. i, tak jak ktos napisal, pojechalem wywazyc kola. po wywazeniu problem zniknal.

najgorsze jest to że przyczyn tego może być wiele sam też mam ten problem ale mam nadzieje ze skonczy sie na wymianie sworznia ;/ albo cos podobnego musze poczekać:(

Wow spora dyskusja więc dodam że nawet nowe tarcze po jednym mocnym hamowaniu i nagłym schłodzeniu mogą być do wywalenia......:)

Zdejmij koło i szarpnij silnie wahaczem jak wyczujesz luzy to będzie już wiadomo, że winne są tylne tuleje. Przerabiałem podobną sytuację. Auto drgało przy hamowaniu z różnych prędkości. Wymieniłem tarcze i klocki, ważyłem koła i nic, dopiero jak odkręciłem wahacze okazało się że guma jest oderwana od metalowej tulejki. Po nabiciu nowych tylnych tulejek wszystko wróciło do normy.

Bicie na kierownicy w czasie hamowania to nic innego tylko za duży owal TARCZ ( krzywe ) i nic innego wahacze czuć na nierównościach dobra stacja diagnostyczna http://usterki.hobby-elektronika.eu wszystko wyjaśni pozdrawiam.

z pewnością, jesli się ich właściwie nie ułoży.
co do bicia podczas hamowania to z pewnością przyczyną jest wypaczenie tarcz - najczęstszym powodem może byc np. wjechanie w kałuże przy rozgrzanych hamulcach. Czasami kolcki potrafią się skleić do tarcz na postoju, po wcześniejszej jeździe na zasolonej jezdni - wtdy wystarczy kilka mocniejszych hamowań i tarcze przestają bić.
Jeśli biją w czasie jazdy, zakres predkości od 80 - 120 km/h to bankowo świadczy o złym wywazeniu kół.

co do układania, czy jak ktos woli docierania nowych tarcz i klocków - polecam łagodną jazdę przez ok. 100 -150 km, następnie rozpędzenie auta do 100 km/h i hamowanie do 50 km/h (powtórzyć 5 x w krótkich odstepach czasowych), potem przejechać kilka km bez ostrego hamowania, i po ostudzeniu tarcz wykonać 5 x hamowanie ze 100 km/h do 0 km/h.
po takiej operacji, mozna już bezstresowo hamować mocno, tarcze powinny się ulozyć.

pzdr.