wielowahaczowe tylne zawieszenie - zamienniki
 

Pochwalony [pop]
Mam zapytanie do kogoś kto rozwiązał już problem zużytych elementów gumowo -metalowych
w tylnym zawieszeniu w focusie. Uległy one niestety u mnie zużyciu ( FOCUS 1999r 5 drzwi), co objawia sie stukaniem, pukaniem,bujaniem i podnoszeniem ciśnienia kierowcy (czytaj: mnie).
Serwis poleca całe wahacze w cenie około 2000 zł [banghead] . Znalazłem same tulejki w internecie [hmm] i szukam opinii na ich temat.
Jak coś wiecie to proszę o info co i jak, gdzie i po ile. dziex [notworthy]

tu zdaje się znajdziesz zdecydowanie tańsze wahacze niż 2kPLN... [hmm] - nie wiem natomiast ile serwis policzył sobie za robociznę.... :roll:

Ja wymienialem w Abscar , za mniej niz 2tysie .
Pzdr.

to jest właśnie link do ABSCaru... [zlosnik] - a w zasadzie do ich sklepu W W W. Ile dałeś za wszystko ?! [hmm]

Robilem tam kilka rzeczy , ale chyba cos okolo 800 zl o ile dobrze pamietam .
Pzdr.

Re: wielowahaczowe tylne zawieszenie - zamienniki
 

Przeszukaj archiwa bo jest tu o wahaczach naprawdę dużo. Ogólnie tuleje da się kupić ale jeszcze trzeba znaleźć naprawdę dobrego mechanika żeby poradził sobie z wymianą.

[pop]
oki dzięki. rozesłałem maile do hurtowni i sklepów. czekam na odpowiedź. jak
będe coś wiedział to opisze co i jak dla zainteresowanych. [palacz]

Robiłem całą zawiechę w kombi z tyłu na początku tego roku w serwisie w Zabrzu.

Koszt całości (brutto) to około 3600PLN - tylko jeden wahacz się ostał stary.
Problem polaga na tym, że zapiekają się śruby i trzeba ciąć wahacze kątówką.
A jak przetniesz, to już go nie skleisz....

Ja to brałem na firmę, więc cena taka.
Jak robisz na priva, to bedzie sporo taniej....

No cena trochę z kosmosu [boshe]
Kolega robił to w Poznaniu pod koniec zeszłego roku ,też we foczce kombi. I tak przy uzyciu tylko samych tuleii do wszystkich wachaczy z tyłu + robocizna 1200 pln.
Ponieważ robił mu to znajomy i wiadomo taniej wziął za robociznę , to myślę że normalna cena to ok. 1500 pln za calość z geometrią włącznie.
Kolega zeznał również że śrubu owszem się zapiekają ale większego problemu z ich wykręceniem (wycięciem) nie ma. Trzeba tylko pamiętać żeby jeszcze śruby kupić.

Ile za robociznę ?? 1200 ?? :shock: :shock:
To mnie koles krzyknał 80 zł od wachacza, i uważam, że drogo i sam to będę pojutrze z kolegą robił, chyba,że pogoda będzie zwalona...
Przeca tam trzeba kilka śrubek pokręcić, na ziemi dokręcić i na geometrię zajechać....

A na zapieczone tuleje, to jest taki sposób, że nie trzeba ich kątówką ciąć, tylko wykręcamy wachacz z tuleją.... bierzemy palnik(może być na propan-butan), wypalamy gumę w środku i jednocześnie ta tuleja w środku tez wypada... pozostaje ta zewnętrzna, bierzemy brzeszczot, przecinamy ją i wychodzi elegancko(ew. delikatnie młotkiem opukujemy) [bigok] :mrgreen:

A jakiż to poznański zakład/fachowiec?
Warty polecenia? Można jakieś namiary?

Właśnie szukam dobrego speca od Fordów.. ;)

1. cena wraz z geometrią przodu i tyłu
2. o wypalaniu zapomnij - traktujesz wysoką temperaturą wahacze i zmieniasz ich strukturę krystaliczną - stają sie miękkie i bardzo szybko będziesz musiał wymienić wszystkie.
3. co do tulei to mam mieszne uczucia - oryginalnych za bardzo nie ma.... a od zawieszenia zależy moje bezpieczeństwo....

1. No przeca geometria to 40-60 zł kosztuje....
2. Przednich nie trzeba wypalać, bo je się powiedzmy,że eleganco zdejmuje....
A wypalane z tyłu również nie musi być konieczne jak nie są zapieczone, a u mnie już jest taki stan tulei, że się chyba nie tzrymają nawet na tej gumie, więc pewnie środkową tuleję to wyjme ręką [hehe]


Zmienię(jak nie będzie padało, bo tu mi grzmi nbad głową), to napiszę co i jak... [hmm]

Nie wiem ale wydaje mi się że geometria (przynajmniej w Wawie jest dużo droższa) to co piszesz NeroN to jest koszt ustawienia zbieżności a geometria to ustawić trza tył ( po zrobieniu wahaczy) a potem do niego przód .

Tak mi się wydaje ale moge się mylić

Byłem na geometrii przed zimą, to 40 zł, 60 zł razem z kątami....

Wy tam macie naprawdę Europejskie ceny...

Chyba,że coś się pozmieniało... :roll:

1200 to całkowity koszt [hmm] materiał + robocizna +pełna geometria
Co do trwałości samych tuleii to auto o którym mowa przejechało od czsu wymiany 37 kkm i na razie jest wszystko ok. [bigok] . Także chyba nie ma się co szarpać na całe wachacze.

No na to wychodzi, u nas to kosztuje dobrze ponad pakę

temat rozeznałem w K-cach
tuleje są dostepne w firmie Author - serwis fordów (nie ASO)
cena za szt. 35 zł. Tylko nikt nie zgawarantuje przed robotą że da sie je wymienic.
Wymieniali tuleje gumowe w tylnej zawieszce wielokrotnie. Ale jak powiedzieli
na ileś wózków kilka trafia siegdzie ich sie nie da wybić czy jakoś tak i wtedy konieczna jest wymiana niestety całych wahaczy.
Co do pomysłów podgrzewania wahaczy - jako materiałoznawca z wykształcenia stanowczo odradzam. Po podgrzaniu taki wahacz sobie spokojnie można koszącym lotem posłać na złomowisko.
Mnie przedstawili sytuacje tak:
- wyjmują wahacze
- próbują wybić - uda sie koszt niewielki
- nie uda sie koszt z wahaczami i wymianą i geometrią ok 900 zł za dwie sztuki.
Tak to wygląda na ślasku.
Negocjowałem tam upust dla FKP ale na razie jakoś sie nie skusili. Bede próbowal dalej.

Cena, którą płaciłem obejmuje wymianę WSZYSTKICH wahaczy w tylnym zawieszeniu wzmocnionego zawieszenia FFI kombi.
A tych wahaczy jest chyba ze 6 (jak nie wiecej).
Do tego doszła pełna geometria (przód+tył).

Macios - moze ty wiesz czym się różni to wzmocnione zawieszenie od zwykłego? Które konkretnie elementy są inne? Bo z wszelakich microcatów i innych tisów nic nie wynika.
Masz może wrażenie że jak foka stoi niezaładowana to tył jest wyżej od przodu. Może tym się owo zawieszenie własnie objawia i oznacza to inne sprężyny?

A wahaczy jest nie przymierzając 8 licząc z tymi wzdłuznymi - ale te też ci wymieniali ?

Wymianione miałem w takim razie 8 - wzdłóżne też sie poszły kochać po 150kkm...

Co do wzmocnienia zawieszenia:
- tył nie jest wyżej niż przód
- samochód wyglada tak jak inne
- ale jazda - bez porównania lepsza niż standardowa zawiecha (opinia kolegi, który na codzień jeździ innym FFI kombi) - lepiej sie trzyma zkrętów lepiej reaguje na nierówności

Nie wiem na czym polegają różnice - twardość sprężn? inne amorki? - nie wiem....
Ale wiem czym się różni w czasie jazdy... :)

Hmm, moj jest lekko pochylony do przodu. Może dla tego że cięższy silnik, a może przednie fedry wygniecione albo z Ghia-sedan-na-zamówienie podmienione [chytry][hehe]

Ja juz nawet myślałem że to wzmocnione zawieszenie to zabieg czysto papierowo-formalny coby pewne roczniki foki ciężarówkami na 5os mogły być [panna].

[pop]

na wtorek ustawiłem sie z kolesiami z warszatu w Piotrkowie Tryb. w temacie zawieszenia.
mają zapodać fure na podnośnik i obejrzeć co, jak i po ile. podobno robili już kiedyś Focusy,
także opisze co i jak.

[ Dodano: Sro 12 Paź, 2005 ]
witam
odebrałem wczoraj fure od mechaniora - specjalisty od zawiechy.
naprawiali te małe krótkie wahacze (nie wiem jak one sie nazywają dokładnie)
bo stwierdzili że reszta tulei i wahaczy jest okej. tak więc tuleje wyjeli, założyli po korekcie
od renault megane. koleś skasował mnie na 250 peelenów. przestało stukać, trzepać i jest w miare okej. co do reszty to trzeba czekać aż sie wysypią i dopiero wymienić bo narazie można śmigać i nie ma co kasy ładować. robota zrobiona elegancko i bez zastrzeżeń.